— Dlaczego sołtys w Wąchocku ma ostatnio obie nogi w gipsie?
— Bo jak mgła opadła, to mu je przytłukła!
— Jak gęsta jest mgła w Wąchocku?
— Tak gęsta, że krowa sołtysa się udusiła...
— Dlaczego w rzece w Wąchocku wyzdychały ryby?
— Bo sołtys uprał skarpety!
— Dlaczego ostatnio ludzie w Wąchocku chodzą w maskach przeciwgazowych?
— Sołtys suszy bieliznę...
— Dlaczego wzdłuż drogi w Wąchocku są metrowej głębokości rowy?
— Bo sołtys jak idzie, to lubi machać rękami.
— Dlaczego sołtys polonezem jechał do Kielc godzinę a z powrotem trzy?
— Bo polonez ma tylko jeden wsteczny bieg.
— Dlaczego ostatnio oczy sołtysa wiszą na dębie?
— Bo mu sąsiad powiedział "oczywiście"
— Dlaczego domy w Wąchocku są okrągłe?
— Bo sołtysowi zagrozili, że go zastrzelą zza rogu.
— Dlaczego domy w Wąchocku są okrągłe?
— Bo córka sołtysa chodziła na róg.
— A dlaczego córka sołtysa mieszka w kwadratowym domu?
— Bo puszczała się na okrągło.