*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 20, 2024, 09:21:39


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: "O JASIU"  (Przeczytany 12109 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
@żmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #15 : Kwiecień 19, 2008, 19:12:29 »


Jasiu, zachowujesz się jak prosię!
- strofuje mama Jasia za zachowanie przy stole
- Wiesz, co to prosię?
- Tak mamusiu, to dziecko maciory.




Zapisane
@żmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #16 : Kwiecień 21, 2008, 16:14:30 »

- Jasiu, jeśli powiem: "Jestem piękna", to jaki to czas?
- Czas przeszły, proszę pani!
Zapisane
delfinka
Moderator Działów
Ekspert
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 534



« Odpowiedz #17 : Kwiecień 24, 2008, 19:16:38 »

Któregoś dnia Jasiu wygrał łóżko, które nazwał Ewa, telewizor który nazwał cycuszki, firanki który nazwały spódniczki i auto które nazwał cipka. Pewnego dnia ukradli mu samochód, więc postanowił iść na policje. Powiedział tak:
- leżałem na Ewie, oglądałem cycuszki, spoglądam pod spódniczkę a cipki nie ma!!!:)
Zapisane

delfinka
Moderator Działów
Ekspert
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 534



« Odpowiedz #18 : Kwiecień 24, 2008, 19:48:18 »

Jasiu mówi do Małgosi:
- Małgosiu, dzisiaj o 15.00 w sadzie pod jabłonią tak Cię zerżnę, że aż się spierdzisz!!
Małgosia na to:
- Eeee, Jasiu, co Ty gadasz, przecież Ty nic w spodniach nie masz.
- Chcesz się przekonać to przyjdź do sadu pod jabłonkę o 15.00 - odpowiedział Jasiu.
Całą rozmowę podsłuchał ojciec Małgosi i udał sie przed 15.00 do sadu, wszedł na jabłoń i czeka. Nadeszła godzina 15.00 przychodzi Jasiu z Małgosią, Jasiu gacie w dół, Małgosia kieckę do góry i JAZDA!!
Jasiu ostro wali Małgosię, wali, nagle spogląda na gorę, a tam ojciec Małgosi, podciąga spodnie do góry i ucieka.
Małgosia krzyczy:
- Jasiu, przecież miałeś mnie tak zerżnąć, że aż się spierdze !!!
Jasiu na to:
- Spójrz na górę to sie zesrasz!!
Zapisane

@żmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #19 : Kwiecień 26, 2008, 06:26:49 »

    Na przyjęciu Jasio krzyczy do mamy:
- Mamo sikać mi sie chce!
Mama na to
- Jasiu nie mów tak brzydko przy gościach od tej pory mów-gwizdać!
Po przyjęciu Jasio spał z ciocią. Budzi się i krzyczy
- Ciociu gwizdać mi sie chce!
Na to ciocia
- nie gwiżdż bo wszystkich pobudzisz
- Ale mi sie tak bardzo, ale to bardzo chce!
- Nie gwiżdż bo wszystkich pobudzisz
- Ale mi sie tak bardzo, ale to bardzo, ale to bardzo chce sie gwizdać!
- no dobrze Jasiu, gwizdnij mi po cichutku do ucha...
Zapisane
@żmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #20 : Maj 01, 2008, 04:27:15 »



W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. Miasto - Cieszyn.
- Aniu, co robi twój tata?
- Jest nauczycielem w przedszkolu.
- A ile zarabia?
- 760 zł.
- A mama?
- Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
- To ile wynosi wasz budżet?
- 1400 zl miesięcznie.
- Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata?
- Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zł, mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850 zł, nasz budżet wynosi 9000zl miesięcznie.
- Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić...
- Mam to w nosie, przynajmniej żyjemy jak ludzie...
Zapisane
Herkules
Aktywny użytkown.
Użytkownik
***
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 76



« Odpowiedz #21 : Maj 05, 2008, 09:58:55 »

Do Jasia na basenie podchodzi ratownik:
- Nie wolno sikać do basenu!
- Ale wszyscy sikają do basenu! - broni się Jasio.
- Może - mówi ratownik - Ale nie z trampoliny!  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
Zapisane
piesia
Moderator Działu
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 145



« Odpowiedz #22 : Maj 27, 2008, 18:44:24 »

Stoi Jasiu na holu i powtarza: to bez sensu, bez sensu!
Podchodzi sprzątaczka i pyta:
- O co Ci chodzi Jasiu?
Jasiu na to:
- Jak byłem w klasie pusciłem bąka i pani kazała mi wyjść z klasy a
sami siedzą w tym smrodzie.
Zapisane

piesia
Moderator Działu
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 145



« Odpowiedz #23 : Maj 27, 2008, 18:47:14 »

Jasiu jak powiem ci, że ja się kąpię, ty się kąpiesz, on się kąpie to jak to czas?

Jasiu odpowiada:
 
Sobota wieczór proszę pani
Zapisane

duska90
Administrator
Aktywny użytkownik
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 240



« Odpowiedz #24 : Czerwiec 03, 2008, 16:50:22 »

Jaś mówi do Małgosi:
Wejdź na krzaczek to ci dam lizaka!
- Mama nie pozwala.
- Proszę.
- No dobrze.
W domu.
- Mamo Jaś mi dał lizaka za to że weszłam na krzaczek.
- Małgosiu Jaś widział twoje majteczki!
Znowu.
- Małgosiu wejdź na krzaczek to dam ci 2 lizaki!
- Mama nie pozwala.
- Proszę!
- Dobrze.
I weszła.
- Małgosiu Jaś znowu widział twoje majteczki!
Znowu.
- Małgosiu wejdź na krzaczek!
- Mama nie pozwala!
- Proszę! Dam ci za to lizaki i to 3!
- Dobrze.
W domu.
- Małgosiu Jaś widział twoje majteczki!
- Ale mamo ja wykiwałam Jasia. W ogóle nie załoźylam majteczek
Zapisane

duska90
Administrator
Aktywny użytkownik
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 240



« Odpowiedz #25 : Lipiec 02, 2008, 05:34:59 »

 
Jasiu siedzi na lekcji i pani się go pyta:
- Jasiu gdzie położyć papugę?
- Wy*** ją na szafę
- Jasiu jeżeli jeszcze raz tak powiesz to idziemy do dyrektora
- To gdzie położyć papugę?
- Wy*** ją na szafę
- Jasiu idziemy do dyrektora
Później..
Dyrektor się pyta:
- Jasiu co zrobiłeś?
- No bo pani nauczycielka spytała gdzie położyć papugę, a ja powiedziałem, żeby wy*** ją na szafę
A dyrektor:
- A po ch** tak wysoko??
Zapisane

dorka699
Moderator Działów
Ekspert
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 2724


Aby znaleźć miłość nie pukaj do każdych drzwi.


« Odpowiedz #26 : Wrzesień 16, 2008, 11:26:45 »

Jasiu płacze w nocy. Mama przychodzi i pyta:
- Co się stało?
a Jasiu na to
- Śniło mi się, że szkoła się spaliła
Mama uspokaja:
- Nie płacz Jasiu, to był tylko sen 
a Jasiu
- Właśnie dlatego płaczę...

      Jasiu mówi do ojca:
- Tato, znalazłem babcię.
- Mówiłem ci smarkaczu, żebyś nie kopał w ogródku.

      - Jasiu, co jest bliżej Polski Księżyc czy Ameryka?
- Księżyc.
- Jesteś pewien?
- Tak, bo od nas Księżyc widać, a Ameryki nie.

      Mam pyta Jasia:
-Czemu nie kolegujesz się już z Kaziem?
-Mamo, a ty chciałabyś się kolegować z kimś kto pali, pije, przeklina i bierze narkotyki?
-No, nie -odpowiada mama.
-No widzisz, Kazik też nie chce.

      Katechetka do dzieci:
- Co to jest: rude, ma puszysty ogon, i skacze po drzewach?
Na to Jasiu:
- Ja bym powiedział, że wiewiórka ale jak znam panią katechetkę, to będzie Jezus.
Zapisane

Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
dorka699
Moderator Działów
Ekspert
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 2724


Aby znaleźć miłość nie pukaj do każdych drzwi.


« Odpowiedz #27 : Luty 22, 2009, 20:21:54 »

Humor z zeszytów

"....nie wiem, czy pan pamięta, że Anna Karenina poszła do klasztoru, bo nie chciała wyjść za Wołodyjowskiego. a wtedy Kmicic chwycił swój róg bawoli, cętkowany, kręty i powiedział 'ogary poszły w las'. ciemno się zrobiło w piwnicznej izbie, gdy Boryna zataczając się wpadł w objęcia pani Dulskiej, która wzięła go za Zbyszka z Bogdańca (a to był Maciej Chełmicki). Chwyciwszy za głowę Rzeckiego, zrobił taką awanturę o Basię, że pan Tadeusz krzycząc 'quo vadis?' wpadł do Jeziora Bodeńskiego. na szczęście Jagienka, która była tam za chlebem, zapaliła Latarnika przy pomocy ogniem i mieczem, i odjechała wozem Drzymały, który należał do Faraona. taka była historia żółtej ciżemki."
Zapisane

Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
dorka699
Moderator Działów
Ekspert
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 2724


Aby znaleźć miłość nie pukaj do każdych drzwi.


« Odpowiedz #28 : Sierpień 29, 2010, 14:56:25 »

Jasio pyta ojca:
- Tato, co to jest POLITYKA?
Ojciec odpowiada:
- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasz pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ!!! Zrozumiałeś synku???
Jaś zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi Jasia płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że biedny Jaś nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że Jasio jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
- Jasiu, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA??
- TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie!!! TO JEST POLITYKA!!!
Zapisane

Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
dorka699
Moderator Działów
Ekspert
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 2724


Aby znaleźć miłość nie pukaj do każdych drzwi.


« Odpowiedz #29 : Sierpień 30, 2010, 22:55:44 »

Przychodzi Jasio w odwiedziny do dziadka.
Nagle pod kominkiem spostrzegł skórę tygrysa.
Mówi do dziadka:
- Dziadku, dziadku, opowiedz mi jak to było z tym tygrysem!!
- Wybrałem się kiedyś do lasu. Wziąłem ze sobą strzelbę, tak na wszelki wypadek. Idę sobie, idę, wtem słyszę, a w krzakach czai się tygrys. No to ja PACH, PACH, strzelam i uciekam, a on biegnie za mną i się ślizga. To ja znowu PACH, PACH, strzelam i uciekam, a on biegnie za mną i się ślizga. To ja znowu...
- Kurczę, dziadku - przerywa Jasio - ale Ty odważny... Ja to bym się od razu zesrał ze strachu!
- A jak myślisz bałwanie, na czym ten tygrys się ślizgał?!
Zapisane

Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.451 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangpod endriuadventurezg wataha-upadlych-wilkow magicznestworzenia articz