Pan M

[@żmijka]

Czyli o wszystkim i o niczym...
wątek ten poświęćmy na nasze rozmowy

[@żmijka]

Witaj Michu, dawno nie widziałam Cię na forum, co porabiałeś?

[djmichu87]

Cały czas pracuję, zbytnio nie mam dużo czasu aby wejść na komputer teraz znalazłem chwilunię i postanowiłem Was odwiedzić.

[@żmijka]

Mam nadzieję, że tych chwiluń w najbliższym czasie znajdziesz więcej...czekamy

[djmichu87]

Tez mam taką nadzieję bo szczerze powiedziawszy stęskniłem się za tą grupa wspaniałych ludzi A cio tam słychać u Ciebie Żmijko?

[@żmijka]

Pełzam drogi Michu w sieci, bywam tu i tam Pracuję albo staram się pracować. Czyli nic się nie zmieniło... Hm a co do tych "wspaniałych ludzi"-mów nam tak częściej...to nektar dla oczu hehe
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

[djmichu87]

nie ma sprawy będę mówił częściej o ile częściej tu będę...

[@żmijka]

Zapomniałam Wam się pochwalić, że istnieje spore prawdopodobieństwo, iż zostanę prababcią
Moja kotka Ramzes-Bastet gościła w domu najlepszego w dzielnicy samca o imieniu Drago... fotkę z maleństwami przedstawię za 61 dni. Wow 

[@żmijka]

Dziś przesunięcie czasu, zazwyczaj o tym dowiaduję się ostatnia.
 

[@żmijka]

    Dziś Prima aprilis czyli dzień żartów, chrześcijanie wiążą go z narodzinami Judasza Iskarioty (podobno), dlatego też dzień ten kojarzy się z mówieniem nieprawdy i obłudą. W Wielkiej Brytanii nazywany jest Dniem Głupca a we Francji Dniem Ryby. Grecy natomiast wiążą go z mitem o Persefonie i Demeter, którą to zwiodło echo.
Ogólnie należy uważać, by tego dnia ktoś nie zrobił nas w bambuko.

[@żmijka]

Czasami mam wrażenie, że ten wątek będzie moim prywatnym hehe

[@żmijka]

Jak mijają Wam Święta?

[@żmijka]

hm... święta były i się skończyły, ten wątek najwyraźniej jest zbędny...bu

[@żmijka]

Witaj Dorko, ostojo tego forum
 

[@żmijka]

Zbigniew Kopania

    W ostatnim czasie na forum zaglądają przeważnie roboty googli, by sprawdzić nasze piorunujące statystyki. Jeżeli nadal będzie taka frekwencja, to bezduszne bidule nie będą miały co sprawdzać, forum umrze śmiercią naturalną z braku swoich żywicieli. Tu powinnam skłonić się nisko tym, którzy jak samotne żagle mkną do przodu między szufladami, pleciugami... cóż ten kredens zrobiłby bez Was... userów z krwi i kości!