*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 28, 2024, 03:49:07


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Gulasz (prawie) węgierski  (Przeczytany 975 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
dorka699
Moderator Działów
Ekspert
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 2724


Aby znaleźć miłość nie pukaj do każdych drzwi.


« : Grudzień 26, 2008, 12:31:19 »

Składniki:
- 1 i 1/2 kg wołowiny (pręga, mostek),
- 15 dkg słoniny,
- 3 cebule,
- 2-3 pomidory,
- 2-3 strąki papryki czerwonej,
- spora szczypta papryki mielonej: słodkiej i ostrej,
- sól,
- spora szczypta mąki,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 łyżeczka kminku, 1 łyżka majeranku,
- 1 suszony grzybek (ja dodaję zawsze, ale to moja osobista preferencja).

Jak przyrządzić?
1) Mięso kroimy w drobną kostkę (mały orzech włoski). Ostry nóż jest tutaj niezbędny - bez niego nasza praca będzie męczarnią.

2) Słoninę skrawamy w drobną kostkę.

3) Cebulę kroimy w drobną kostkę.

4) Łyżkę słoniny kładziemy na patelnię i topimy do momentu uzyskania smalcu. Wyjmujemy skwarki i wrzucamy cebulę, smażymy tak długo, aż będzie uduszona w tłuszczu i lekko złota. Wówczas wrzucamy na patelnię rozdrobniony czosnek i zmieloną paprykę - oba rodzaje i chwilkę tylko podsmażamy razem z cebulą. Całą zawartość patelni wrzucamy do przygotownego co najmniej 3-litrowego garnka z pokrywką.

5) Patelnię lekko płuczemy jeśli zostały na niej jakieś paproszki i znowu kładziemy łyżkę słoniny. Czekamy, aż skwarki będą lekko złote i sporo wytopionego smalcu. Mięso porószamy lekko mąką i wrzucamy na gorącą patelnię. Obsmażamy krótko i na dużym ogniu w taki sposób, żeby w miarę możliwości wszystkie kawałki były obsmażone ze wszystkich stron. Precyzując to określenie - mięso przewracamy drewnianą łyżką na patelni w czasie smażenia kilkakrotnie. Zawartość patelni wrzucamy do garnka i smażymy następną porcję w taki sam sposób, aż do wyczerpania mięsa.

6) Garnek stawiamy na małym ogniu, dolewamy odrobinę wody, raczej mniej niż więcej i powoli dusimy pod przykryciem. Co jakiś czas zaglądamy pod pokrywkę, sprawdzając czy nie trzeba uzupełnić wody i czy mięso nie przywiera do dna. Dorzucamy kminek i majeranek, solimy. Mięso zaczyna puszczać swoje własne soki i smaki. Jeśli soku jest zbyt wiele, odparowywujemy go gotując dalej nasz gulasz bez przykrywki. Ilość płynu nie powinna dochodzić wyżej niż ostatnia warstwa mięsa, ciasno ułożonego w garnku.

7) Teraz kroimy w kostkę paprykę i dorzucamy do garnka mieszając całą zawartość. Przykrywamy i dusimy dalej. Trwa to ok. 1 godz., jeśli nie trafiliśmy na jakiegoś wyjątkowo starego i upartego woła. Mięso z bukata będzie gotowe po 1/2 godz.

Cool Kiedy po spróbowaniu stwierdzamy, że jest już prawie gotowy, tzn. mięso miękkie, a sos pełen smaku, wrzucamy pomidory pokrojone w sporą kostkę i naturalnie przedtem odarte ze skórki. Jeszcze raz mieszamy. Po chwili próbujemy: czy wszystkie przyprawy są dodane we właściwych proporcjach. Dodajemy czego brak.
Zapisane

Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.653 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

sonsofhodor watahaczarnegokla gangwa magicalespackluporum whispers-in-the-dark