"W WOLNEJ CHWILI" => "KĄCIK HUMORU" => Wątek zaczęty przez: Indrasil Kwiecień 24, 2008, 22:19:26



Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 24, 2008, 22:19:26
Mąż  został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.

Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.

- I co?! Co z nią, panie doktorze.

- Cóż...Żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona, niestety będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.

- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.

- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.

- Tak, tak... - kiwa głową mąż.

- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, który zajmuje się tego typu urazami,

plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje...Koszt sanatorium - 10 tysięcy...

- Boże...

- Tak mi przykro...To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki..

- Ile? - blednie mąż.

- Miesięcznie 12 - 15 tysięcy złotych.

- Jezuu...

- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać.

Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...

Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach. Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:

- Żartowałem! Nie żyje...


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Kwiecień 26, 2008, 06:16:57
(http://www.f4a.eu/uplGRA/12091900025798.gif)   Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu bratu kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się brata jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Kwiecień 26, 2008, 06:59:56
(http://www.f4a.eu/uplGRA/12091897878298.jpg)
    Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik.
-Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
-Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza.
-Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą.
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
-Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 26, 2008, 15:24:57
W hotelu małżeństwo awanturuje sie z powodu ceny noclegu.Wobec tego wezwano dyrektora:
Pan  płaci nie tylko za pokój ale i za saune,kryty basen.......                       
-wyjaśnia dyrektor.                                                               
-Ale ja nie korzystałem ani z sauny ani z basenu...                 
-Nic nie szkodzi,ale były do pana dyspozycji,dlatego płaci pan 500zł.   
Klient wyciąga pieniądze ,dyrektor przelicza:ale tu jest tylko 200zł .                                                                       
-Bo 300 sobie potrąciłem za przespanie sie z moją żona.             
-Ale ja nie spałem z pana żoną!!!                                     
-NIC NIE SZKODZI ALE BYŁA DO PANA DYSPOZYCJI.....


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 26, 2008, 15:26:48
- Nie boi się tak pani sama chodzić po lesie?
Pyta gajowy napotkaną dziewczynę. Po czym ostrzega:
- Jeszcze panią ktoś zgwałci!
Na to dziewczę uśmiecha się figlarnie i odpowiada:
- Jeśli byłby pan taki miły to ja bym już dalej nie szła...


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 26, 2008, 15:58:53
Ogłoszenie:
Zaginął pies: - Trzy łapy, ślepy na jedno oko, brak prawego ucha, złamany ogon, ostatnio wykastrowany. Wabi się "Szczęściarz"...


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 26, 2008, 19:01:04
Facet w sexshopie:
- Proszę mi pokazać tą dmuchaną lalę
- Proszę bardzo...
- Kiedy ją wyprodukowano?
- W styczniu 2005.
- E, to Koziorożec. Nie pasujemy do siebie.


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Kwiecień 26, 2008, 19:43:35
    Przyszedł facet do burdelu
- Dzień dobry chciałbym zamówić sobie panienkę.
- Proszę tu jest cennik - mówi burdelmama.
- Ale ja nie mam tyle pieniędzy...
- Niech pan pokaże ile ma.
- ... - Uuuu za tą forsę to żadnej panienki pan nie dostanie jedynie może być pan Marian
- No jak ma być to niech będzie - odparł facet.
Zeszli do kotłowni do palacza Mariana
- Panie Marianie klient do pana!
Pan Marian odstawił wiadro z węglem szufle zdjął spodnie i wypiął się w stronę klienta. Klient spojrzał z niesmakiem na brudnego tłustego i zarośniętego Mariana próbuje się do niego dobrać ale nie bardzo wie jak.
Mówi więc:
- Ty może byś mi pomógł?
Na co Marian odwrócił głowę wypluł papierosa zatrzepotał rzęsami i powiedział ochrypłym basem:
- KOCHAM CIĘ...

(http://www.f4a.eu/uplGRA/12092349511748.jpg)


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: delfinka Kwiecień 27, 2008, 15:16:17
Pani Stasia była organistką w kościele, miała już prawie 70 lat na karku i była starą panną. Była podziwiana przez wszystkich parafian za swą dobroć i oddanie sprawom kościoła. Pewnego razu wpadł do niej ksiądz omówić szczegóły jakiejś kościelnej uroczystości. Pani Stasia zaprosiła duchownego do pokoju gościnnego i zaoferowała mu herbatkę. Ksiądz usiadł sobie wygodnie w stylowym fotelu, tak, że przed nim stały stare organy Pani Stasi. Ku wielkiemu zdziwieniu księdza, na organach tych stała szklanka wypełniona wodą, a co jeszcze bardziej zaniepokoiło księdza to fakt, że w szklance tej pływała prezerwatywa. Jak Pani Stasia wróciła z herbatką zaczęła się rozmowa. Ksiądz chciał jakoś delikatnie zacząć rozmowę o szklance wody i kondomie w niej pływającym, ale mu się nie udawało, więc postanowił zapytać wprost:
- Pani Stasiu, bardzo bym był rad, gdyby mi pani to wytłumaczyła - tu wskazał na nieszczęsną szklankę.
- Ooo tak, dobrze, że ksiądz pyta... Czyż to nie wspaniałe? Szłam sobie raz przykościelnym parkiem parę miesięcy temu i znalazłam tę małą paczuszkę na ziemi. Instrukcja na opakowaniu wyraźnie mówiła, że należy to umieścić na organie, zapewnić by było wilgotne i to wtedy ochroni przed roznoszeniem się chorób.... I wie ksiądz co? Przez całą zimę nie miałam grypy.


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Kwiecień 28, 2008, 00:46:24
   Onegdaj w Paryżu odbywał się konkurs na najlepszą prostytutkę. ZSRR też zdecydował się wystawić swoją zawodniczkę. Najpierw jednak przeprowadzono z nią prywatną rozmowę delikatnie tłumacząc: Zachód nie może nawet pomyśleć, że u nas kwitnie prostytucja więc nie wolno Ci zająć lepszego niż 10 miejsce. Po miesiącu dziewczyna wraca. Wysiadając z pociągu ma na sobie piękne futro biżuterię itd. Za nią z całego wagonu wynoszą wszelkiego rodzaju pakunki. Podszedł do niej oficer KGB i sączy przez zęby:
- Które to miejsce miałaś zająć?
- Zajęłam 11.
- A to skąd? Pokazując jej zdobycze.
- 11 miejsce uzyskałam w programie obowiązkowym, a to jest za program dowolny.


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 28, 2008, 10:04:35
Niedźwiedź szaleje w lesie... strasznie podniecony, wszystko co się rusza ma zamiar grzmocić.
Wiewiórka schodzi sobie z drzewa, ten dopada do niej, łapie ją za szyję i dawaj, ale to mu nie wystarcza...
Zza krzaków wychyla się lisica, dopada do niej i zaczyna gwałcić. W pewnym momencie lisica krzyczy "och niedźwiedziu, jaki z ciebie wspaniały kochanek, jakiego masz ogromnego i owłosionego!"...
Niedźwiedź robi głupią minę i myśli:
- O k***a! Nie zdjąłem wiewiórki!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 28, 2008, 10:09:15
Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówi jej, że okres jej się spóźnia o dwa miesiące.
Przerażona matka pobiegła do apteki po test ciążowy i po chwili wiadome jest, że dziewczyna jest w ciąży. Zdenerwowana
matka krzyczy:
- Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć, chcę go poznać.
Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do znajomego.
Po pół godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari, z którego wysiada przystojny, elegancko ubrany gość w średnim wieku.
Wszyscy siadają przy stole i gość mówi:
- Wasza córka powiedziała mi, o co chodzi, ja jednak niestety, ze względu na moją rodzinę, nie mogę się z nią ożenić. Jednak zapewniam Was, że nie chcę się migać od odpowiedzialności, więc jeżeli urodzi się córka, to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów. Jeżeli to będzie syn, to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodzą się bliźniaki, to dostaną po 5 milionów dolarów. Jednak jeżeli wasza córka poroni...
W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początku nie odezwał się słowem:
- To zrobisz to jeszcze raz.


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 28, 2008, 10:28:46
Poszedl facet do lasu. Tak łaził i łaził, ze w końcu zabładził.
Chodzi więc po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tyłu w ramie.
Odwraca głowe, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, wk******y, piana z pyska mu leci i mówi :
- Co tu robisz?
- Zgubilem się - odpowiada facet
- Ale czego się k***a tak drzesz? - pyta znowu wściekły niedźwiedź
- Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże. - mówi gość
- No to k***a ja usłyszałem. No i co? - pomogło ci?


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: sweryd Kwiecień 28, 2008, 19:29:37
Dekalog "Jedzeniowy"
1. Nie będziesz miał innych, niż koncentratowo-homogeniczne, posiłków przed sobą.
2. Wierzyć będziesz w niezawodność i szczelność torebeczek, puszeczek, słoiczków, tubeczek.
3. Spoglądać nie będziesz na datę ważności, gdyż wiara nasza jest wieczna.
4. Propagować będziesz wiarę naszą, zawsze mając ze sobą torebeczkę lub puszeczkę.
5. Nie zabijaj głodu karmą nieczystą.
6. Gotuj zupkę tak by nie robiły się zgęstki.
7. Zawsze święcie ufaj reklamie, propagującej świętą karmę naszą.
8. Przed posiłkiem śliń się w obecności osób trzecich (niewiernych), tak, aby światłość na nich spłynęła.
9. Pamiętaj: natura to grzech.
10. Syntetyk jest absolutem.

 Modlitwa poranna
Zdrowaś Chochlo, zupy pełna, Fixx z Tobą,
Najszczęśliwszaś Ty między łyżkami,
I najszczęśliwszy patron warzenia Twojego, garnek.
Wielka Chochlo, siostro Noża,
Bądź razem z nami wiernymi,
Teraz i w godzinę zupy naszej. Enter.


Rondlu Nasz, któryś jest w zlewie,
Świeć się denko Twoje,
Błyszcz pokrywko Twoja,
Lśnij rączko Twoja,
Jak w lodówce, tak i na kuchni.
Majonezu naszego powszedniego daj nam dzisiaj
I odpuść nam nasze drwiny,
Jako i my odpuszczamy Ojcom schabożercom
I nie wódź nas na przejedzenie,
Ale nas zbaw od pieczystego. Enter.





Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 29, 2008, 16:14:10
Ostatni dzień roku szkolnego. Pani zadaje pytanie:
- Kto powie zdanie ze zwrotem "jakby co"?
Zgłasza się Edgar.
- Proszę, Edgarku.
Chłopak nic nie mówi tylko otwiera rozporek, wyciąga całkiem sporego (jak na 13-latka) i kładzie na ławkę.
- Won z klasy!-   :o krzyczy zszokowana nauczycielka.
Edgar wychodząc mruczy:
- A propos tematu... Jakby co  ;) - mój adres ma pani w dzienniku....


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 29, 2008, 16:37:43
Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać. Poszedł to czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba. Miał zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie "nie" i wtedy interes skróci się o 10 cm. Poszedł więc i pyta żabkę:
- Żabko, dasz mi buzi?
Żabka na to:
- Nie!
Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc znów pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
- Nie!
Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
A żabka na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 29, 2008, 16:39:29
Mężczyzna prosi kioskarkę o paczkę prezerwatyw. Ogląda ją dokładnie i pyta, czy są elektronicznie testowane.
– Niech pan ich nie bierze – radzi mały chłopiec stojący tuż za nim – one spadywują!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 29, 2008, 16:42:07
Pewna kobieta przechodziła obok domu publicznego, gdzie odbywała się wyprzedaż sprzętów. Kupiła papugę w klatce, przyniosła ją do domu. Klatka była przykryta płachtą, którą kobieta podniosła.
- O, nowy burdel, nowa burdel-mama - odzywa się papuga.
Kobieta szybko zakryła z powrotem klatkę płachtą. Po jakimś czasie ze szkoły przychodzą córki i dopominają się, aby im pokazać papugę. Matka postanawia zaryzykować i odkrywa klatkę:
- O, nowy burdel, nowa burdel-mama i nowe panienki...
Klatka zostaje z powrotem zakryta. Przychodzi z pracy mąż i też chce widzieć papugę. Kobieta postanawia dąć jej ostatnia szansę i odkrywa klatkę:
- O, nowy burdel, nowa burdel-mama, nowe panienki, tylko Zygmuś ten sam stary, wierny klient... ;D


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Kwiecień 29, 2008, 16:54:05
Z ostatniej chwili.....                                                                          Badania wykazały, że 40% mężczyzn miało pierwszy kontakt seksualny pod prysznicem.....                                                                                Pozostałych 60% w wojsku nie służyło..... ;D


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Kwiecień 30, 2008, 09:25:55
   Syn pyta się ojca:
Tato kim ja w życiu będę?
Albo się ożenisz albo nie ożenisz.
Jak się ożenisz toś przepadł, a jak sie nie ożenisz, to masz dwa wyjścia. Albo pójdziesz do wojska, albo nie pójdziesz. Jak nie pójdziesz toś przepadł, a jak pójdziesz to masz dwa wyjścia. Albo pójdziesz na wojenkę, albo nie pójdziesz na wojenkę. Jak nie pójdziesz na wojenkę toś przepadł, a jak pójdziesz na wojenkę to masz dwa wyjścia. Albo Cię zastrzelą albo Cię nie zastrzelą. Jak Cię nie zastrzelą toś przepadł. A jak Cię zastrzelą to masz dwa wyjścia. Albo Cię pochowają pod brzózką, albo pod dębem. Jak Cię pochowają pod brzózką toś przepadł. A jak Cię pochowają pod dębem to masz dwa wyjścia. Albo Cię przerobią na książki, albo na papier toaletowy. Jak Cię przerobią na książki toś przepadł. A jak Cię przerobią na papier toaletowy to masz dwa wyjścia. Albo będziesz służył mężczyznom, albo kobietom. Jak będziesz służył mężczyznom toś przepadł, a jak będziesz służył kobietom to masz dwa wyjścia. Albo będziesz służył z tyłu albo z przodu. Jak będziesz służył z tyłu toś przepadł, a jak będziesz służył z przodu to będzie to samo jak byś się ożenił.


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Maj 01, 2008, 08:31:39
!PRZEPRASZAM ZA SŁOWNICTWO!
 :o
Idzie gówno z dupą przez tunel,. Gówno mówi:
-Ciemno, jak w dupie.
A dupa na to:
-I gówno widać!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 01, 2008, 18:50:39
Dwie blondynki oglądają film pornograficzny i kiedy się skończył jedna blondynka mówi do drugiej:
- czemu płaczesz?
- myślałam, że się pobiorą


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 01, 2008, 18:53:59
Matka miała trzy córki i, ponieważ była wścibska,
za każdym razem na ślubie prosiła każdą z nich,
żeby napisała do niej o życiu płciowym.
Pierwsza z córek napisała list zaraz na drugi dzień po ślubie.
W liście było tylko jedno słowo: "Nescafe".
Zdziwiona matka nie wiedziała o co chodzi.
Ale jakiś czas później znalazła reklamę w gazecie:
"Nescafe - satysfakcja do ostatniej kropli.".
I była szczęśliwa, że córka tak wspaniale trafiła.
Druga z córek napisała dopiero tydzień po ślubie.
W liście było słowo: "Marlboro".
Matka nauczona doświadczeniem poszukała reklamy w gazetach.
Znalazła zdanie: "Marlboro - Extra Long, King Size".
I znowu była szczęśliwa.
Trzecia córka napisała dopiero po czterech tygodniach.
W liście było napisane: "British Airways".
Matka przeglądała gazety nie mogąc się doczekać poznania prawdziwej treści listu,
aż w końcu znalazła. W reklamie było napisane:
"British Airways - trzy razy dziennie, siedem dni w tygodniu, w obie strony.  ;)


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 01, 2008, 19:17:19
(http://www.f4a.eu/uplGRA/12096650732099.jpg)


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: delfinka Maj 01, 2008, 21:39:43
Para nowożeńców leży w łóżku wieczorem, kiedy facet nabrał ochoty na seks, pochyla się w stronę żony i puka ją lekko w ramię. Ona odwraca się do niego i mówi:
- Nie możemy się dzisiaj kochać, rano idę do ginekologa i chcę być świeża.
Facet odwraca się i po chwili mówi do żony:
- Ale przecież nie idziesz jutro do dentysty.


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: delfinka Maj 01, 2008, 21:48:59
Nie wiem, czy robicie też zakupy w marketach, ale te informacje mogą się przydać. Chcę was ostrzec przed tym, co mi się przydarzyło. Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w TESCO, ale mogło i gdzie indziej i komuś innemu. Oszustki działają następująco: Dwie ładne dziewczyny koło 20 przychodzą do waszego samochodu, kiedy ładujecie zakupy do bagażnika. Zaczynają myć szyby a piersi im dosłownie wyskakują z bluzek. Kto by nie popatrzył? Jak im podziękujecie i zaproponujecie pieniądze za wykonaną pracę, odmówią i poproszą, by ich lepiej podrzucić do następnego TESCO. Jeżeli się zgodzicie, obie usiądą na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy się zaczną nawzajem pieścić. Następnie jedna z nich przechodzi na przednie siedzenie i zabierze się do robienia laski. W tym czasie druga kradnie wasz portfel.
- Mój portfel został właśnie tak skradziony w zeszły piątek, sobotę, dwa razy w poniedziałek i wczoraj też !


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 02, 2008, 20:41:50
Dwie siostry zakonne, Matematyka i Logika, przechadzają się po parku blisko zakonu. Jest późno i zaczyna się ściemniać.
SM: zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie,czego
chce od nas...
SL: to logiczne chce nas zgwałcić.
SM: o Boże, o Boże, zbliża się do nas dogoni nas za 5min i 18sek.
Co robimy?
SL: jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku.
SM: o Boże, o Boże, to nic nie dało.
SL: Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyspieszył.
SM: o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1min
i 44sek.
SL: jedyne logiczne rozwiązanie, to sie rozdzielić: ty idź na prawo ja na lewo. Logicznie rzecz biorąc,nie może iść
za obiema.
Mężczyzna decyduje się iść za siostrą Logika.
Siostra Matematyka dociera do zakonu cała i zdrowa,ale bardzo zaniepokojona o drugą, która wraca kilka minut później.
SM: Siostro Logiko, o Boże dzięki, o Boże opowiadaj, opowiadaj !
SL: logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas i wybrał mnie.
SM: (trochę wkurzona) tak, tak wiem, a potem ?
SL: zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak
samo robił on!
SM: tak, tak, a potem?
SL: zgodnie z logiką, dogonił mnie.
SM: o Boże, o Boże i co zrobiłaś?
SL: jedyną logiczną w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry!
SM: o Boże, o mój Boże! a on?
SL: zgodnie z zasadami logiki: opuścił spodnie!
SM: o Jezus Maria! I co się stało?
SL: logiczne rzecz biorąc siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż
mężczyzna z opuszczonymi spodniami !


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 02, 2008, 20:45:22
Gdy Marysia dowiedziała się, że jej dziadek umarł udała się prosto do babci by ją pocieszyć. Babcia opowiedziała jej, że dziadek dostał zawału serca podczas ich poranno-niedzielnego sexu. Słysząc to Marysia tak rzecze do babci:
- Babciu, przecież kiedy para staruszków będących grubo po 90-tce sypia ze sobą i uprawia sex to tylko kusi los. Prędzej czy później musiało się to tak skończyć!
- Moje dziecko, przed wieloma laty wraz z twoim świętej pamięci dziadkiem odkryliśmy, że najlepsza pora na pieszczoty zaczyna się dokładnie wtedy, gdy dzwony kościelne zaczynają grać. To był bardzo dobry rytm: wolno i przyjemnie, nie za męcząco, na "ding" włóż, na "dong" wyjmij...
Tu babcia musiała przerwać, otrzeć łzę po czym kontynuowała:
- ...I gdyby nie ten pie***ny samochód lodziarza ze swoim poj***ym sygnałem nie podjechał pod nasz blok to twój dziadek dalej by żył!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 02, 2008, 20:46:52
Droga Katowice- Kraków. Jedzie nią Biskup i zobaczył prostytutkę stojącą na poboczu, stanął i mówi:
- Dziecko jesteś na złej drodze!
- A co! To Tiry już tędy nie jeżdżą?


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 02, 2008, 20:49:26
Podróżnik wrócił z dość długiej wyprawy.
Na początku cieszył się powrotem, a potem markotniał. Chodził bez celu i robił się nijaki. Żona widząc spadek jego samopoczucia, pyta się z troską:
- Czemu taki smutny chodzisz?
- Wiesz przecież, że goryl mnie zgwałcił - on rzecze.
- Ależ to już było tak dawno - dziwi się żona.
- No właśnie! A on ani nie napisze, ani nie zadzwoni!...


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 02, 2008, 20:51:41
Pani przyszła do adwokata poradzić się w sprawie rozwodu. Adwokat odradza jej rozwód i pyta:
- Czy pani już nie kocha męża?
- Kocham, tylko on jest maniakiem na punkcie seksu. Chce go ciągle a ja po prostu już nie mogę.
Adwokat:
- Zamiast rozwodu niech pani zażąda, aby za każdy seks zapłacił. Może się ograniczy.
Mąż przyszedł do domu i od razu chce się kochać.
- Zaraz, zaraz... - mówi żona - od dzisiaj za sex w kuchni - 10 dolarów, w pokoju - 30 dolarów a w sypialni - 50 dolarów.
Na to mąż:
- OK, tu masz pięćdziesiąt dolarów.
Żona idzie do sypialni...
- Poczekaj... - mąż chwyta ją za rękę. - Ja chcę 5 razy w kuchni!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: sweryd Maj 03, 2008, 18:05:16
  CZERWONY KAPTUREK
1. Idzie Czerwony Kapturek przez las az tu nagle wyskakuje wilk i
> wola:
> - Stoj glupia cipo!
> Na to Kapturek:
> - Alez czemu ty mnie tak brzydko przezywasz, ja jestem grzecznym Czerwonym
> Kapturkiem i ide do babci zaniesc jej koszyczek z jedzeniem.
> - A gdzie koszyczek?
> - ???!! O ja glupia cipa, koszyczka zapomnialam.
>
> 2.. Idzie Czerwony Kapturek przez las do babci i mysli:
> - Oj, zeby tylko nie spotkac wilka, bo jak mowila babcia pewnie mnie
> zgwalci...
> Nagle, z krzakow wyskakuje wilk. Czerwony Kapturek przerazony tym co sie
> zaraz stanie (wg slow babci), powoli sciaga majtki, a wilk na to:
> - Co ty, co ty... srac tu przyszlas???? Dawaj koszyczek!!!!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 05, 2008, 12:35:12
Milioner z metrowym interesem dał ogłoszenie, że pierwszej kobiecie, której wsadzi całego da 10 milionów $. Zgłasza się pierwsza, widać na pierwszy rzut oka, że kokota od lat obecna w zawodzie - facet nawet bez gadki zabiera się do roboty, ale wsadził tylko pół, a baba zaczyna panicznie krzyczeć:
- Proszę wyjąć, pan mnie rozerwie!!
Zgłasza się druga, też widać, że przed chwilą wyszła spod latarni; facet zaczyna wkładać. Włożył pół i pyta:
- Jak się pani czuje?
- W porządku, proszę dalej.
Wepchnął trzy czwarte, a baba krzyczy:
- Proszę wyjąć, pan mnie rozerwie!!!
Przyszła trzecia - cicha i niepozorna. Facet z niedowierzaniem zaczyna wkładać. Włożył pół i pyta:
- Jak się pani czuje?
- W porządku, proszę dalej.
Wepchnął trzy czwarte i pyta:
- I co?
- W porządku, proszę dalej.
Wepchnął całego i pyta:
- No i jak się pani czuje?
- Fąfaftycnie...


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: sweryd Maj 06, 2008, 14:05:50
 :DOgólnie o wszystkich dyrektorach można powiedzieć, że są PEDERASTAMI :D

Wśród nich wyróżniamy:
-komunista pederasta
-super pederasta
-anty-pederasta
-pederasta magik
-pederasta myśliciel
-pederasta sportowiec
-pederasta ekshibicjonista
-pederasta tradycjonalista.
-pederasta piroman
-pederasta McGyver

Jak ich rozróżniamy; otóż:

-komunista pederasta wzywa do siebie pracownika i mówi:
"Słuchajcie Kowalski - ja WAS wypierdolę!"

-super pederasta wzywa do siebie pracownika i mówi:
"Słuchajcie Kowalski - ja was i cala brygadę wypierdolę!"

-anty pederasta wzywa do siebie pracownika i mówi:
"Słuchajcie Kowalski - ja się z wami pierdolił nie będę!"

-pederasta magik wzywa do siebie pracownika i mówi:
"Słuchajcie Kowalski - ja was wypierdolę, a wy nawet nie będziecie wiedzieli kiedy!"

-pederasta myśliciel wzywa do siebie pracownika i mówi:
"Wiecie co Kowalski - ja myślałem, ze juz dawno was wypierdoliłem!"

-pederasta sportowiec wzywa do siebie pracownika i mówi:
"Wiecie co Kowalski - ja was wypierdolę w podskokach!"

-pederasta ekshibicjonista wzywa do siebie pracownika i mówi:
"Wiecie co Kowalski - ja was wypierdolę przy calej załodze!"

-pederasta tradycjonalista wzywa do siebie pracownika i mówi:
"Wiecie co Kowalski - ja wam się jeszcze do dupy dobiorę!"

-pederasta piroman wzywa do siebie pracownika i mówi:
"Wiecie co Kowalski - ja was wypierdolę i to z wielkim hukiem!"

-pederasta Mc Gyver :
"Kowalski ja was wypierdolę w kosmos gołymi rekami"



Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 08, 2008, 00:42:10
Na bezludnej wyspie znalazł się facet, pies i świnia. No i mieszkali sobie tak razem przez rok, wreszcie facet odczuwając nieprzeparty zew natury postanowił dobrać się do świni. Ale co się do niej zabierał, to pies go gryzie w d**ę...
Nic nie pomogło przekonywanie psa, że chyba lepiej ze świnią, jak z psem... Aż pewnej nocy usłyszał facet krzyk kobiety. Przybiegł na plażę i w ostatniej chwili uratował całkiem, całkiem babeczkę. Ona mówi:
- Ponieważ mnie uratowałeś, zrobię dla ciebie wszystko.
- Dobra, weź tego psa i idź z nim na spacer.


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 12, 2008, 15:30:41
Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową:
- No i jak wam się, Kaśka układa?
- Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego...
- Jak to? Już ja z nim pogadam!
Jak zapowiedział, tak zrobił.
- Antek, czemu ty z Kaśką nie tego?
- Wiesz, ojciec... Nie wiem jak...
- Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę.
Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi:
- Masz i świeć.
Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka:
- Tera wiesz już jak?
- Wiem.
Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową:
- No i jak tera?
- Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca.


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 14, 2008, 19:18:51
Skacowany facet budzi się koło południa i ze zdziwieniem stwierdza,
że na stole czekają na spożycie dwa schłodzone piwa...i karteczka:
-Kotku,jeśli czegoś Ci zabraknie, to do mnie zadzwoń,a ja natychmiast zwolnię sie z pracy i przybiegnę.TWOJA KOCHAJACA ŻONKA
Zaskoczony pyta córki,czy wczoraj zrobił coś głupiego,czy nietypowego,
bo nic nie pamięta.
Ona na to;
-Nie,wróciłeś jak zwykle kompletnie pijany,awanturowałeś się itp,
ale jak mama zdejmowała ci spodnie to powiedziałeś do niej:
-Won dziwko, ja jestem żonaty!!!!!!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 14, 2008, 19:21:53
Przychodzi facet do lekarza kobiety:
-Mam tylko jedno jądro.
Kobieta maca i mówi:
-Ale pan ma dwa.
-Mam jedno.
Kobieta znowu maca:
-Na pewno ma pan dwa jądra.
-Ale ja jestem pewny ze mam jedno!
Lekarka znowu sprawdza:
-A niech pan idzie, ma pan dwa, a zawraca mi pan głowę.
Facet wychodzi zadowolony ze szpitala i spotyka kolegę:
-Czemuś taki zadowolony?
-A bo byłem na darmowym masażu jąder.


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: Indrasil Maj 14, 2008, 19:24:20
Mężczyzna ogląda się nago w lustrze, nagle jego członek zaczyna się podnosić.
-Spokojnie, spokojnie to tylko ja!
  ;D


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: osami Maj 19, 2008, 13:48:20
Co jest najważniejsze dla faceta w pozycji " od tyłu "




- być z tyłu


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Maj 24, 2008, 00:57:38
(http://www.online-tarot-reading-ie.com/images/Simply%20tarot1.jpg)
Wizyta u wróżki.
- Nie będę ukrywać. Karty mówią,
że pani mąż zginie śmiercią tragiczną.
- A, mówią również, czy będę za to sądzona?


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Maj 24, 2008, 01:03:36
(http://www.webstrefa.eu/dodatki/Linie/zabawne/blupeekline.gif)
Mąż wracając wcześniej z pracy do domu niespodziewanie zastaje żonę leżącą w wymiętoszonej pościeli.
- Co to kochanie?
- Źle się czuję. Chyba jestem chora, więc się położyłam.
Małżonek chce powiesić płaszcz do szafy, a żona krzyczy:
- Nie otwieraj szafy, bo tam straszy!
- Ależ kochanie nie wygaduj głupstw.
Otwiera szafę i widzi nagiego sąsiada.
- No wiesz Władek, tego bym się po tobie nie spodziewał. Żona chora, a ty ją jeszcze straszysz.


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Maj 24, 2008, 01:06:50
(http://www.webstrefa.eu/dodatki/Linie/zabawne/flintbr.gif)

Po dobrej imprezce wracają trzy podpite koleżanki, w pewnym momencie zachciało im się siusiu, a że na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły jedna tu, druga tam i robią siusiu. Nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów.
Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku, po paru mocnych jeden zaczyna:
- Znamy się już długo to powiem wam chłopaki że wydaje mi się że mnie żona zdradza! Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita, a na dodatek w podartych rajstopach.
Drugi mówi:
- Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza, mało że wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek!
Trzeci mówi:
- Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, podpita, bez rajstop i majtek, a na dodatek miała taka fioletowa szarfę na sobie: Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni!


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Maj 24, 2008, 01:16:18
(http://www.webstrefa.eu/dodatki/Linie/zwierz%EAta/dolphwavline.gif)
Żona w łóżku z kochankiem, wpada mąż, straszna awantura, wyrzuca ją z domu, rozwód, tragedia. Ona przyszła do kościoła, modli się:
- Panie Boże, jakbyś mógł cofnąć czas, żeby to się nie zdarzyło, to zrobię co zechcesz...
- Dobrze - odpowiada gromki bas z wysokości sufitu - ale musisz o czymś pamiętać. Zginiesz na morzu!!!
- Dobrze Panie Boże, zgadzam się na te warunki...
Czas się cofnął, ona znów w łóżku z kochankiem: szybko go wyrzuciła z domu. Wrócił mąż. Wszystko było Ok. Byli bardzo szczęśliwi.
Za jakieś pięć lat żona dostaje maila, że wygrała wycieczkę dookoła świata statkiem pasażerskim. Pamiętając o przestrodze ("zginiesz na morzu") zadzwoniła do firmy turystycznej, że musi niestety zrezygnować, ponieważ wisi nad nią fatum. Na to człowiek z powyższej firmy tłumaczy jej, że są szalupy ratunkowe, helikoptery, że w ogóle ten statek jest taki, że przy nim Titanic to pikuś. Kobieta w końcu dała się przekonać i popłynęła. Gdy byli na pełnym morzu rozpętała się burza i statek zaczął tonąć. Kobieta, zobaczywszy że jest w beznadziejnej sytuacji, wznosi modły:
- Boże, zgadzam się że ja powinnam zginąć na morzu. Taka była między nami umowa, ale po co ginie wraz ze mną parę tysięcy ludzi???
Gromki bas z nieba odpowiada:
- Ja was, pięć lat zbierałem!!!


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Maj 24, 2008, 01:57:35
(http://www.webstrefa.eu/dodatki/Linie/laleczki/linea01.gif)
   Siedzi facet u kochanki. Późno, trzeba wracać. Mówi do niej:
- Daj trochę wódki, ochlapię się, to nie będzie czuła twoich perfum.
Wchodzi do domu, a żona go w twarz...
- Za co?
- Myślałeś, że jak się poperfumujesz to nie poczuję, że wódkę piłeś?


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Maj 24, 2008, 20:27:41
   "METODA NA GŁODA"   
http://www.youtube.com/v/T4CO9UJOGeM&hl=pl


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Maj 25, 2008, 11:13:40
    Król Artur wyjeżdżał na krucjatę i postanowił, że kupi swej żonie pas cnoty.
Poszedł do kowala, a ten mówi, że ma najnowszy krzyk mody - pas z gilotynką!
Więc kupił go Artur, założył żonie, zabrał klucz i pojechał.
Po paru latach wrócił i oczywiście chciał sprawdzić rycerzy okrągłego stołu,
czy nie uwiedli mu żony.
Postawił ich w rzędzie i kazał spuścić spodnie: 11 miało obcięte filutki,
wyjątkiem był Lancelot...
Król załamany:
- Moi wspaniali rycerze okazali się bandą hołoty! Na nikogo dziś nie można
liczyć!
Tylko Ty - wierny Lancelocie mi się ostałeś... - i spojrzał wyczekująco na
Lancelota, by ten coś powiedział.
Lecz Lancelot milczał...


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Maj 25, 2008, 19:47:28
  Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał, aż wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić.
Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji towarzyskiej!
Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
- Jasne! Co mam robić?
- Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieść nas oboje do domu.
Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i powiedział:
- Trzymaj pan ją!
A facet krzyknął do taksówkarza:
- To nie jest moja żona!
- Wiem, folela! Ta jest moja! Teraz idę po pańską!


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Czerwiec 05, 2008, 23:07:05
(http://www.tboro.kgb.pl/Gify/babe.gif) - Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
- Jak dla mnie ok.
- Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...
- A co ja się będę wtrącać w to, jak Ty spędzasz czas z kolegami...?

Trzy mrówki chcą poznać życie człowieka, więc jedna wchodzi do ucha ,druga do nosa, trzecia do tyłka.
Pierwsza wychodzi i mówi ale tu pyszny miodek.
Druga wychodzi i mówi ale tu pyszny soczek.
Trzecia wychodzi i mówi, a mnie gonił wielki czarny pociąg.


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Luty 08, 2009, 17:53:03
PENIS

Ja, niżej podpisany Penis, zwracam się o podniesienie wynagrodzenia z następujących powodów: - Wykonuję pracę fizyczną - Pracuję na odpowiedzialnym stanowisku - Przede wszystkim pracuję głową - Pracuję także w weekendy oraz święta państwowe - Pracuję w zanieczyszczonym środowisku - Nie otrzymuję wynagrodzeń za nadgodziny i pracę zmianową - Pracuję w zaciemnionych warunkach, o złej wentylacji - Pracuję w warunkach wysokich temperatur - Niebezpieczeństwo chorób zawodowych.
Penis

Odpowiedź z Działu Kadr: W nawiązaniu do poruszonych argumentów informujemy, że uważamy je za całkowicie bezzasadne, ponieważ: - Nie pracuje Pan w systemie 8-godzinnym - Ciągły Pana sen przerywają jedynie krótkie okresy twórczej pracy - Nie zawsze wykonuje Pan polecenia Kierownictwa - Nie przebywa Pan w wyznaczonych miejscu, ale ciągle je zmienia - Za często robi Pan przerwy w pracy - Nie wykazuje się Pan inicjatywą i chęcią działania, która jest wymuszana presją i stymulacją Kierownictwa - Zostawia Pan bałagan po zakończeniu zmiany - Zaniedbuje Pan zdrowie i wymogi BHP, np. nie zakładając odpowiedniej odzieży ochronnej - Unika Pan pracy jedna zmiana po drugiej - Czasami opuszcza Pan miejsce wyznaczone przed ustalonym czasem - I nade wszystko podejrzane jest to, że przychodzi Pan i wychodzi z pracy taszcząc dwa podejrzanie wyglądające worki.
Kierownik Dział


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: duska90 Luty 08, 2009, 21:42:32
Dawno się tak nie uśmiałam...


Tytuł: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Luty 08, 2009, 22:51:39
Penisek jest niesamowity ...to fakt!
Ileż to prawdy jest zawartej w tych kilku zdaniach ;D ;D ;D
Brawo!!!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Luty 16, 2009, 18:46:00
Johnny miał ochotę na seks z koleżanką pracy, wiedział jednak, że ona jest związana z kimś innym... Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział:
- Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu.
Ale dziewczyna powiedziała NIE. Johnny odpowiedział:
- Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść!
Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział:
- Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po 45 minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało.
- Ten sukinsyn użył monet!!!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Luty 16, 2009, 18:46:27
Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
- No i kurwa gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta pierdolona wiosna do kurwy nędzy? Co za pojebany kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to kurwa wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba napierdala jakby ich tam w górze pojebało... Niby ponoć wiosna już jest, kurwa - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, kurwa ...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Luty 16, 2009, 18:46:51
Jedzie rycerz na koniu i widzi księżniczkę. Myśli sobie: Podjadę do niej powoli to ona zapyta: dokąd tak powoli jedziesz rycerzu ja wtedy odpowiem: powoli, bo powoli ale może byśmy się popiep...?
Więc przejechał obok księżniczki powoli, ale księżniczka nie zwróciła na niego uwagi. Rycerz myśli: To ja teraz przejadę obok niej szybko, a ona zapyta: dokąd tak szybko jedziesz rycerzu? Ja wtedy odpowiem szybko, bo szybko ale może byśmy się popiep...?
Jak pomyślał tak zrobił. Niestety księżniczka znów nie zwróciła na niego uwagi. Zdesperowany rycerz pomyślał: wobec tego przemaluję swojego konia na zielono i przejadę obok księżniczki, wtedy ona zapyta: skąd rycerzu masz zielonego konia? Ja wtedy odpowiem: zielony, bo zielony ale może byśmy się popiep...?
I znów jak pomyślał tak też uczynił. Przejeżdża rycerz na zielonym koniu obok księżniczki, a księżniczka się pyta:
- Rycerzu a może byśmy się popiep...?
- Popiep... bo popiep... ale skąd ja mam zielonego konia?


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Marzec 09, 2009, 14:16:41
Policjant zatrzymuje blondynkę i mówi:
- Proszę prawo jazdy.
- A co to takiego jest? - pyta blondynka.
- Prawo jazdy to taki mały prostokącik, na którym napisane jest, czy pani może jeździć samochodem.
- Aha, proszę.
Nagle policjant zdejmuje spodnie a blondynka na to:
- O! Znowu alkomat.


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Marzec 09, 2009, 14:16:58
Dziadkowi zachciało sie amorów i mówi do babki:
- Chodź babka do łóżka pokochamy się.
Babka na to że nie ma ochoty.
Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź babka do łóżka to dam ci stówę
Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się, poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę.
Wtenczas babka zapala światło i mówi:
- Te dziadek ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim.
A dziadek na to:
- Stara dupa - stara stówa!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Marzec 12, 2009, 23:07:35
Idzie sobie Czerwony Kapturek przez las, aż tu zza krzaków wyskakuje wilk.
- Cześć wilku - krzyczy Czerwony Kapturek.
- Co jest, nie boisz się? - pyta wilk.
- A czego mam się bać?! Pieniędzy nie mam, a pieprzyć się lubię!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Marzec 12, 2009, 23:08:35
Dawno, dawno temu, w odległej krainie żyła sobie piękna, ale biedna dziewczynka. Mieszkała u wrednej macochy wraz z okrutnymi i brzydkimi siostrami. Musiała pracować jako służąca. Pewnego ranka na koniach przyjechali paziowie z zaproszeniem na bal, macocha jednak nie pozwoliła Kopciuszkowi pójść.
Kiedy cała rodzina poszła na bal, Kopciuszek został w domu aby sprzątać. Nagle pojawiła się śliczna wróżka, która wyczarowała dziewczynie suknię, karocę z dyń i konie ze szczurów. Piękny Kopciuszek pojechał na bal. Swoją urodą oczarowała księcia, który tańczył z nią całą noc. Jednak o północy czar pryskał, więc Kopciuszek musiał uciec z balu zanim z powrotem stałaby się zwykłą służącą. Książe biegł za nią, ale nie zdążył jej zatrzymać. Kopciuszek, biegnąc po schodach, zgubiła pantofelek. Następnego dnia zakochany we właścicielce bucika książę jeździł po mieście i wraz z paziami szukał dziewczyny o małych stopach. Złe siostry przymierzały pantofelek, ale miały za duże stopy. Wielkie było zdziwienie macochy, gdy okazało się, że bucik pasuje na nóżkę Kopciuszka. Książe bardzo ucieszył się i pytał:
- Kopciuszku, czemu tak wczoraj uciekłaś? Ja chciałem cię o coś poprosić...
- O co chciałeś prosić książę?
- Czy możesz mnie skontaktować z tym przystojniakiem, który powoził Twoją karetę?


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Marzec 12, 2009, 23:09:46
Wilk i Czerwony kapturek leżą w łóżku, wilk ćmi papieroska, Kapturek ma moralnego kaca.
- Sama zaczęłaś - tłumaczy się wilk - tymi durnymi pytaniami: "a dlaczego masz to takie wielkie, dlaczego masz takie wielkie tamto"...



Wchodzi Pinokio do sklepu z artykułami erotycznymi i sado-maso. Pyta:
- Czy macie takie baaardzooo, ale naprawdę baaardzooo duuuże temperówki?


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Lipiec 31, 2009, 18:10:50
Mąż zajada się kolacją, którą przygotowała mu żona po jego nagłym powrocie z delegacji. Słucha sobie muzyki z radia, mlaskając podczas jedzenia. Nagle słychać głos spikera:
- Proszę państwa, przerywamy nasz program ponieważ doszło do groźnego wybuchu. Prezydent Miasta wydał nakaz ewakuacji w promieniu 10 kilometrów od epicentrum. Nakaz dotyczy dzielnic"...
W tym momencie dobiega głos z szafy:
- Radio... Zróbcie głośniej radio!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Lipiec 31, 2009, 18:11:16
19-letni Jasio przychodzi do taty:
- Tato, daj mi 100 złotych.
- Na co ci te pieniądze?
- Idę na dziwki!
Ojciec myśli: Chłopak jest już dorosły, niech idzie się wyszaleć.
- Masz tu pieniądze.
Jasio wychodzi z domu, a na podwórku i widzi babcię. Babcia go pyta:
- Gdzie idziesz, Jasiu?
- Idę na dziwki. Tato dał mi 100 złotych.
- Jasiu, nie trać kasy na dziwki, ja tobie dam za 50 złotych.
Wraca Jasio do taty i woła:
- Tato, ale zrobiłem interes! Babcia mi dała za 50 złotych!
- Jak ty mogłeś? Moją matkę?!...
- A ty moją mogłeś!?!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Lipiec 31, 2009, 18:11:41
Międzynarodowe zawody w przeklinaniu. Trzech finalistów: Amerykanin, Rosjanin i Polak. Finalistów posadzono w szczelnie zamkniętych kabinach, żeby nie mogli się podsłuchiwać i podpatrywać. Komisja dała znak. Pierwszy wystartował Amerykanin:
- Fak, mada faka, fak joself...
I tak przez około 5 minut. Drugi startuje Rosjanin:
- Job twoju mać, ch.. wam w żopu...
Po dziesięciu minutach ostrych słów przyszła kolej na Polaka. Z jego kabiny rozpoczyna się wiązanka:
- O żesz ty w mordę pier.....a mać, w d... r..... kozia d..., pier.... cię i twoją matkę też...
Polak nadaje tak z godzinę, nagle wystawia głowę z kabiny i mówi:
- Dobra, mogę zaczynać.
Komisja na to:
- Zaczynać? A co to było przez ostatnią godzinę?
- To? Nic. Sznurówka mi się rozwiązała, ciasno w tej kabinie jak ch.. i nie mogłem k.... zawiązać.


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Lipiec 31, 2009, 18:12:06
Trzy przyjaciółki po powrocie z urlopów, dzielą się wspomnieniami. Pierwsza mówi:
- Pierwszego wieczora poznałam urzędnika. Trzynaście dni robił "podchody", w końcu czternastego przespaliśmy się.
Druga:
- A ja pierwszego wieczora poznałam polityka. "Przeleciał mnie" tej samej nocy, a potem przez trzynaście dni chodził za mną i prosił, żebym nikomu nic nie mówiła.
Trzecia na to:
- Pierwszego wieczora na dyskotece zatańczyłam ze studentem, poszliśmy do mojego pokoju pobaraszkować.
Kiedy czternastego dnia zlazł ze mnie i otworzył okno, krzyknął: "O, k...a! To tu jest morze?"


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Lipiec 31, 2009, 18:12:40
Babcia zobaczyła, że jej wnuczka chodzi po domu goła.
- Wnusiu, dlaczego ty tak po domu całkiem goła chodzisz?
- Ale babciu, ja nie jestem goła, tylko noszę ekologiczną koszulę. Taka moda jest teraz.
- A, chyba że tak.
Wieczorem dziadek pyta babcię:
- A co ty, stara? Zgłupiałaś, że po domu goła chodzisz?
- Dziadek, ty sam głupi jesteś. Ja noszę ekologiczną koszulę, taka moda teraz.
Dziadek:
- To mogłabyś ją sobie chociaż wyprasować!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 08, 2010, 13:18:10
Jedna koleżanka żali się drugiej:
- Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
- Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga - Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku!
Minęły dwa dni:
- Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.
- Coś ty? Nie zadziałało?
- Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, opier**lił całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki, Kowalskiej z trzeciego pietra...


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 08, 2010, 13:19:06
Johnny miał ochotę na seks z koleżanką pracy, wiedział jednak, że ona jest związana z kimś innym... Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział:
- Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu.
Ale dziewczyna powiedziała NIE. Johnny odpowiedział:
- Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść!
Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział:
- Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po 45 minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało.
- Ten sukinsyn użył monet!!!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 08, 2010, 13:19:38
Kobiecy orgazm ma 5 form:
1. Relaksacyjna: Ach, ach, ach.
2. Uległa: Tak, tak, tak.
3. Geograficzna: Tuu, tuu, tuuu.
4. Religijna: O mój Boże!
5. Kryminalna: Zabiję Cię, jeśli teraz przestaniesz!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 08, 2010, 13:20:44
Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: alicja Styczeń 28, 2010, 14:53:05

Subject: krótkie opowiadanie  ;)



 

Pewnego dnia zabrałem ze soba mojego dziadka do sklepu w centrum miasta aby kupic mu nowa pare butów.


Zatrzymalismy sie aby kupic sobie cos szybkiego do przekaszenia. Kiedy podchodzilem do stolika gdzie siedział dziadek, zauwazylem jak przyglada sie on nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi wlosami.


Moj dziadek przygladal mu sie uwaznie aż w koncu mlody chlopak bardzo wulgarnie odezwał sie do dziadka:


- Co kurwa stary dziadu, nigdy w zyciu nie zrobiles nic zwariowanego?


Znajac mojego dziadka szybko polknalem kawalek pizzy ktory mialem w ustach aby nie zakrztusic się podczas jego odpowiedzi. Nie zawiodłem się. Bardzo spokojnie i bez zmruzenia oka odpowiedzial :


- Tak....raz się tak najebałem, że wyruchałem pawia, i wlasnie się


 zastanawiam czy nie jestes przypadkiem moim synem......


Tytuł: Odp: "Dla dorosłych...."
Wiadomość wysłana przez: alicja Luty 10, 2010, 15:04:04
Momy nowo wyliczanka, u nich tramwaj tukej banka, kalesony to spodnioki na skarpety godosz zoki. Małe strupki to boloki, tam bułczanka tu żymloki. Momy nowo wyliczanka tu kraszanka tam pisanka, tanie wina to jabole, Chopy z Polski to...


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

polskiegpsts worldofdogs wrzeciono mojmundial2018 swiatmody