"W WOLNEJ CHWILI" => "KĄCIK HUMORU" => Wątek zaczęty przez: dorka699 Grudzień 25, 2008, 20:11:32



Tytuł: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 25, 2008, 20:11:32
Nad rzeczka był camping. Taki sobie zwyczajny - kilka domków, parę namiotów i kibelki nad woda. Poniżej rzeczka wpływała do lasu. W lesie, na pochylonym tuz nad woda pniu siedziały dwie wiewiórki i majtały nóżkami. Duża i mała. Duża - ojciec wiewiórka mówi do mniejszej:
- Synu, nauczony doświadczeniem wielu pokoleń, wieloma rozczarowaniami i upokorzeniami, chcąc oszczędzić ci ewentualnych przykrych chwil, oto przekazuję ci jedną z ważniejszych wskazówek. Popatrz tam - Pokazuje łapką coś płynącego woda. - Widzisz, to brązowe?
- Widzę.
- To NIE jest szyszka...


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 25, 2008, 20:11:53
Do leśnego baru wpada jeż. Wkur***ny maksymalnie, mordka cała opuchnięta i posiniaczona. Wali łapką w kontuar i wrzeszczy na cały bar:
- Jak jeszcze raz ktoś każe zającowi iść się j*bać w mordę jeża, to na do końca życia na d*pie nie usiądzie!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 25, 2008, 20:12:14
Biegnie myszka po lesie i spotyka łosia. Podbiega do niego od tyłu, patrzy i szepcze:
- Niesamowite!
Podbiega z przodu, patrzy i szepcze:
- Niepojęte!
Znowu obiega łosia, patrzy od tyłu i szepcze:
- Niesamowite!
I ponownie biegiem dookoła łosia. Patrzy od przodu i szepcze:
- Niepojęte!
I tak kilka razy. Łoś zdziwiony pyta myszkę:
- O co Ci chodzi myszko?
- Patrzę na Ciebie łosiu i nijak nie mogę zrozumieć: z takimi jajcami, a takie rogi?!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 25, 2008, 20:12:33
Zaspany weterynarz odbiera w środku nocy telefon, z drugiej strony zdenerwowany kobiecy głos:
- Panie doktorze, nasz kociaczek źle się czuje, co robić?!
Nie do końca obudzony weterynarz zrozumiawszy "cielaczek" zamiast "kociaczek", po wysłuchaniu opisu objawów mówi:
- Proszę mu dać szklankę oleju rycynowego, rano wpadnę i go zbadam.
Rankiem weterynarz udał się pod podany adres, powitała go sympatyczna gospodyni.
- Jak się czuje nasz cielaczek? - zapytał.
- Ależ panie doktorze, pan źle zrozumiał - to kociaczek, nie cielaczek!
- Oj, to fatalnie! Co z nim?
- Wie pan, daliśmy kociaczkowi szklankę rycynusu, ale tylko mu się pogorszyło. Teraz to jasne, dlaczego.
- Strasznie przepraszam, a gdzie on teraz jest?
- W ogrodzie i pomagają mu trzy kotki. Jeden kopie dołki, drugi zasypuje, a trzeci przeciąga go od dołka do dołka.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 25, 2008, 20:12:50
Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie. Niedźwiedź:
- A ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
- Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałezionym pniu drzewa. To zasunąłem jej drąga raz i drugi...
- O! To pójdę i ja! Też zasunę...
Minęła godzina, znów się spotykają:
- No i jak tam, misu, zasunąłeś?
- Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą dupę szyszek napchałem...


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 25, 2008, 20:13:19
Zespół naukowców badał kameleona. Postawili zatem zwierzę na czerwonym
kawałku materiału - w mgnieniu oka kameleon stał się czerwony.
Następnie, naukowcy postawili kameleona na żółtym kawałku materiału - kameleon stał się żółty. Podobne testy przeprowadzono dla materiałów o różnych kolorach - zielonym, niebieskim, brązowym. Na koniec eksperymentu naukowcy rozsypali kolorowe konfetti i postawili na nim kameleona. Ku zdziwieniu naukowców kameleon westchnął ciężko, odwrócił łeb w ich stronę i powiedział:
- Weźcie wy się wszyscy odpierdolcie...


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 25, 2008, 20:13:37
Myśliwy wpadł do niedźwiedziej jaskini. Rozgląda się - pusto, tylko pośrodku jaskini siedzi na nocniku mały niedźwiadek.
- Tata w domu? - zapytał myśliwy lękliwie.
- Nie.
- A mama - w domu?
- Też nie.
- No to szczeniaku po tobie! - mruknął złowieszczo myśliwy ściągając fuzję z ramienia.
- BAAAAAABCIAAAAAAAA!!!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 26, 2008, 12:26:48
Żyły sobie myszy. Wszyscy na nie polowali, wszyscy chcieli zeżreć. W obawie o byt biologiczny gatunku myszy postanowiły wysłać poselstwo do mądrego puchacza, który cieszył się sławą nieomylnego na cały las.
Przybyło poselstwo na miejsce i powiada:
- Mądry puchaczu, wszyscy na nas polują, wszyscy zżerają. I koty... I sowy... I bociany... Co mamy robić?
Zanurzył puchacz myśl w swą mądrość niezmierzoną i odrzekł:
- Uważam, że powinnyście zmienić się w jeże... mając kolce obronicie się przed każdym napastnikiem.
Powróciło ucieszone poselstwo do rodzinnej nory:
- Puchacz znalazł radę! Zmienimy się w jeże!
Oczywiście znaleźli się malkontenci:
- No ale jak my się w te jeże zmienimy?
Chwila konsternacji. Postanowiono wysłać poselstwo do puchacza jeszcze raz. Przybyli pod puchaczowe drzewo i proszą:
- Mądry puchaczu, powiedz nam, jak mamy się w te jeże zmienić...
Natręctwo myszy wyprowadziło puchacza z równowagi.
- A idźcieżesz wy w cholerę... nie zawracajcie mi d**y głupimi szczegółami! Ja się zajmuję strategią...


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 26, 2008, 12:27:07
- Czym robią sobie dobrze niedźwiedzice polarne?
- Pingwinem ogolonym do gołej skóry.
- Dlaczego akurat ogolonym?
- Bo taki pingwin trzęsie się cały z zimna.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 26, 2008, 12:27:23
Biegnie sobie zając przez las, patrzy, a tu wilk w wilczym dole uwięziony i wydostać się nie może. Zajączek z satysfakcją wykorzystał sytuację i obsikał wilka, a potem pobiegł do domu. W domu myśli: No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Całe życie będę żałował! I pobiegłszy z powrotem, jeszcze nabobczył wilkowi na głowę. Wrócił do domu i myśli sobie: No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Przecież jeszcze mu mogłem naurągać. Biegnie więc z powrotem obmyślając wyjątkowo perfidne wyzwiska i w tym zamyśleniu potknął się i wylądował w dole koło wilka.
- Wilku, wiem, że trudno w to uwierzyć, ale wpadłem cię przeprosić!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 26, 2008, 12:27:41
Idzie niedźwiedź przez las, patrzy, leży coś szarego i sponiewieranego. Podchodzi i widzi - zając! Pyta:
- Co jest, zając?
- Stary, w lesie grasuje łoś-zboczeniec, dupczy wszystko co spotka! Ale nie powiem, kultura, elegancja-francja, wszystko w porządku.
Idzie niedźwiedź dalej, patrzy, coś rudego i wymemłanego leży. Podchodzi, a to lis. No to cuci i pyta:
- Co jest, lisek?
- Misiek, nie wiesz? W lesie grasuje łoś-zboczeniec, silny, ale elegancki, pełna kultura, wszystko w porządku...
Idzie niedźwiedź dalej, patrzy, zmrok zapada, czas spać. Wymościł sobie spanko gałęziami, wygodnie, ale myśli: - Przecież w lesie grasuje łoś-zboczeniec, muszę się jakoś zabezpieczyć!. I wiele nie myśląc zatkał sobie d**ę kołkiem. Śpi, śpi i nagle coś go obudziło, jakieś szmery! Wtem usłyszał (tu odgłos jak otwieranej butelki wina):
- DOBRY WIECZÓR!!!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 26, 2008, 12:27:59
1. Kot zawsze spada na 4 łapy.
2. Kanapka zawsze spada masłem do dołu.
3. Przywiązujemy na plecach kota kanapkę masłem skierowanym w górę.
4. Otrzymujemy lewitujący układ do wykorzystania w szybkobieżnych pociągach.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 26, 2008, 12:28:17
Pływają dwie rybki w akwarium i o czymś dyskutują. Dyskusja jest coraz bardziej zażarta, w końcu dochodzi do kłótni i rybki obrażone na siebie nawzajem odpływają w przeciwległe kąty swojego akwarium. Mija jakiś czas, widać, że jedna z rybek mocno się zastanawia, po czym podpływa do drugiej i mówi:
- No dobrze, przyjmijmy, że nie ma Boga, w takim razie: KTO zmienia wodę w akwarium???


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 26, 2008, 12:28:35
Trzy kobiety wchodzą do sklepu zoologicznego. Nagle papuga krzyczy:
- Żółta, różowa, niebieska.
Jedna z kobiet mówi:
- To zabawne, mam żółtą bieliznę.
Inne na to:
- No nie, a my mamy różową i niebieską.
By sprawdzić papugę, następnego dnia wszystkie włożyły białą bieliznę, a papuga krzyknęła:
- Biała, biała, biała!
Kobiety były pod wrażeniem.
Ostateczny test odbył się trzeciego dnia. Kiedy tylko weszły, papuga zaskrzeczała:
- Łysa, kręcona, blond!
Nigdy więcej nie przyszły!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 28, 2008, 20:38:05
Żyły sobie myszy. Wszyscy na nie polowali, wszyscy chcieli zeżreć. W obawie o byt biologiczny gatunku myszy postanowiły wysłać poselstwo do mądrego puchacza, który cieszył się sławą nieomylnego na cały las.
Przybyło poselstwo na miejsce i powiada:
- Mądry puchaczu, wszyscy na nas polują, wszyscy zżerają. I koty... I sowy... I bociany... Co mamy robić?
Zanurzył puchacz myśl w swą mądrość niezmierzoną i odrzekł:
- Uważam, że powinnyście zmienić się w jeże... mając kolce obronicie się przed każdym napastnikiem.
Powróciło ucieszone poselstwo do rodzinnej nory:
- Puchacz znalazł radę! Zmienimy się w jeże!
Oczywiście znaleźli się malkontenci:
- No ale jak my się w te jeże zmienimy?
Chwila konsternacji. Postanowiono wysłać poselstwo do puchacza jeszcze raz. Przybyli pod puchaczowe drzewo i proszą:
- Mądry puchaczu, powiedz nam, jak mamy się w te jeże zmienić...
Natręctwo myszy wyprowadziło puchacza z równowagi.
- A idźcieżesz wy w cholerę... nie zawracajcie mi d**y głupimi szczegółami! Ja się zajmuję strategią...


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 28, 2008, 20:38:25
Biegnie sobie zając przez las, patrzy, a tu wilk w wilczym dole uwięziony i wydostać się nie może. Zajączek z satysfakcją wykorzystał sytuację i obsikał wilka, a potem pobiegł do domu. W domu myśli: No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Całe życie będę żałował! I pobiegłszy z powrotem, jeszcze nabobczył wilkowi na głowę. Wrócił do domu i myśli sobie: No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Przecież jeszcze mu mogłem naurągać. Biegnie więc z powrotem obmyślając wyjątkowo perfidne wyzwiska i w tym zamyśleniu potknął się i wylądował w dole koło wilka.
- Wilku, wiem, że trudno w to uwierzyć, ale wpadłem cię przeprosić!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 28, 2008, 20:38:53
- Czym robią sobie dobrze niedźwiedzice polarne?
- Pingwinem ogolonym do gołej skóry.
- Dlaczego akurat ogolonym?
- Bo taki pingwin trzęsie się cały z zimna.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 28, 2008, 20:39:14
Idzie niedźwiedź przez las, patrzy, leży coś szarego i sponiewieranego. Podchodzi i widzi - zając! Pyta:
- Co jest, zając?
- Stary, w lesie grasuje łoś-zboczeniec, dupczy wszystko co spotka! Ale nie powiem, kultura, elegancja-francja, wszystko w porządku.
Idzie niedźwiedź dalej, patrzy, coś rudego i wymemłanego leży. Podchodzi, a to lis. No to cuci i pyta:
- Co jest, lisek?
- Misiek, nie wiesz? W lesie grasuje łoś-zboczeniec, silny, ale elegancki, pełna kultura, wszystko w porządku...
Idzie niedźwiedź dalej, patrzy, zmrok zapada, czas spać. Wymościł sobie spanko gałęziami, wygodnie, ale myśli: - Przecież w lesie grasuje łoś-zboczeniec, muszę się jakoś zabezpieczyć!. I wiele nie myśląc zatkał sobie d**ę kołkiem. Śpi, śpi i nagle coś go obudziło, jakieś szmery! Wtem usłyszał (tu odgłos jak otwieranej butelki wina):
- DOBRY WIECZÓR!!!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 28, 2008, 20:39:35
1. Kot zawsze spada na 4 łapy.
2. Kanapka zawsze spada masłem do dołu.
3. Przywiązujemy na plecach kota kanapkę masłem skierowanym w górę.
4. Otrzymujemy lewitujący układ do wykorzystania w szybkobieżnych pociągach.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 28, 2008, 20:40:00
Pływają dwie rybki w akwarium i o czymś dyskutują. Dyskusja jest coraz bardziej zażarta, w końcu dochodzi do kłótni i rybki obrażone na siebie nawzajem odpływają w przeciwległe kąty swojego akwarium. Mija jakiś czas, widać, że jedna z rybek mocno się zastanawia, po czym podpływa do drugiej i mówi:
- No dobrze, przyjmijmy, że nie ma Boga, w takim razie: KTO zmienia wodę w akwarium???


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 28, 2008, 20:40:20
Trzy kobiety wchodzą do sklepu zoologicznego. Nagle papuga krzyczy:
- Żółta, różowa, niebieska.
Jedna z kobiet mówi:
- To zabawne, mam żółtą bieliznę.
Inne na to:
- No nie, a my mamy różową i niebieską.
By sprawdzić papugę, następnego dnia wszystkie włożyły białą bieliznę, a papuga krzyknęła:
- Biała, biała, biała!
Kobiety były pod wrażeniem.
Ostateczny test odbył się trzeciego dnia. Kiedy tylko weszły, papuga zaskrzeczała:
- Łysa, kręcona, blond!
Nigdy więcej nie przyszły!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 29, 2008, 09:45:01
Na środku oceanu spotykają się trzy rekiny. Jeden z nich mówi:
- Psiakrew, zżarłem jednego Francuza. Był taki wyperfumowany, że do tej pory czkam wodą kolońską.
Drugi na to:
- To jeszcze nic. Ja, zjadłem jakiegoś Rosjanina, chyba to był generał, bo do tej pory w brzuchu dzwoni mi jakieś żelastwo. Te jego medale tak brzęczą, że ryby płoszę...
A trzeci rekin mówi:
- To jest wszystko nic, koledzy! Ja zżarłem tydzień temu jakiegoś polskiego posła, taki miał pusty łeb, że do tej pory nie mogę się zanurzyć.....


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 29, 2008, 09:45:29
Przychodzi krowa do lekarza, tak ucieszona, ciągle się śmieje. Lekarz pyta:
- Co pani dolega?
A krowa na to:
- Nie wiem, panie doktorze, to chyba po tej trawie.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 29, 2008, 09:45:47
Pewnej nocy rabuś włamał się do domu i usłyszał głos mówiący:
- Jezus cię obserwuje!
Kiedy grzebał w biurku. Spytał:
- Kto to powiedział?
I znów usłyszał:
- Jezus cię obserwuje!
Rabuś obejrzał się po pokoju i zobaczył tylko papugę. Zapytał papugę, jak ma na imię.
- Korneliusz - odpowiedziała papuga.
- Co to za imię - dziwił się rabuś - jaki kretyn nazwał tak papugę?
- Ten sam, który nazwał tego rottweilera za tobą Jezus - odpowiedziała papuga.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 29, 2008, 09:46:18
Stoją dwie krowy na lace i gadają:
- Słyszałaś o tej chorobie?
- Słyszałam!
- Szaleją krowy co?
- Szaleją jak jasna cholera!
- Dobrze, ze nam pingwinom to nie grozi!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 29, 2008, 09:46:39
Leci se wrona, tak się ogląda dokładnie i mówi:
- Lewe skrzydło czarne.... Prawe skrzydło czarne... - kur...., wyglądam jak Batman!!!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 29, 2008, 09:47:00
Pewnego dnia bardzo zapracowana sowa postanowiła nic nie robić zarówno noce jak i dnie. Była po prostu przepracowana. Pomyslała sobie, że będzie się opierdalać. Siadła zatem zmęczona na gałęzi drzewa, jedno skrzydło zalożyła sobie za głowę i odpoczywa wymachujac jedną nóżką. Nagle biegnie sobie scieżyną zajac:
- Co robisz sowa?
- Nic. Opierdalam się.
- A to tak można?
- A nie widać?
- To ja też będę się opierdalać!
Położył się zajączek pod drzewem. Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i wymachuje nóżką. Przebiega drugi zając:
- Co robisz zając?
- Opierdalam się.
- A to tak można?
- A nie widać?
- No widzę, widzę! To ja też będę się opierdalać!
Położył się zajączek koło pierwszego zajączka. Leniuchuje. Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i macha nózką w powietrzu. Nagle zza drzewa wychodzi wilk. Zjadł jednego zajaca, zjadł drugiego zajaca, oblizał się. Spojrzał do góry i pyta sowę.
- Hej sowa, Co robisz?
- Opierdalam się!
- A te dwa zajace też się opierdalały?
- Tak. A jakże.
Wilk chwilę pomyslał i do sowy:
- No widzisz sowa tylko Ci u góry mogą się opierdalać!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 31, 2008, 10:30:05
Pewnego razu młodemu królikowi udało się uciec z laboratorium doświadczalnego. Przelazł pod siatką i znalazł się na dużym trawniku. To był jego pierwszy kontakt z prawdziwą trawą i jednocześnie szok. Zadowolony kicał, skakał, przewracał się. Po jakimś czasie spróbował trawy i stwierdził, że świeża smakuje znacznie lepiej niż karma, którą jadał w niewoli.
Zadowolony skakał i biegał. W pewnym momencie zauważył drewniany płot. Pod płotem była mała dziura przez którą można było się przecisnąć. Taak! Udało się.
Jakież było zdziwienie królika, gdy stanął oko w oko z grupką innych królików.
- Cześć! (Odezwał się jeden z nich) Skąd jesteś?
- Uciekłem z laboratorium.
- Super! To teraz zamieszkasz z nami!
- Fajnie! A co tutaj robicie?
- Na przykład skubiemy trawę .. próbowałeś??
- No jest zajebista! A co jeszcze ?
- Widzisz to pole tam ? To marchewki. Idź spróbuj !
Królik spróbował marchewek. Były soczyste i niewiarygodnie smaczne. Wrócił do reszty królików.
- I co jeszcze robicie?
- Widzisz tamto pole? To sałata. Idź spróbuj!
Sałata również była boska. Królik ponownie pyta :
- No ale chyba jeszcze coś robicie?
- No jasne! Spójrz w tamten róg! Widzisz? To nasze dziewczynki. Każda chętna do zabawy! Idź! Poszalej!
Królik poleciał. Po kilku godzinach trykania wrócił wycieńczony ...
- A jeszcze coś robicie? Ledwo żyję po tej orgietce ..
- No w zasadzie to już chyba wszystko ...
- W takim razie muszę się z Wami pożegnać. Wracam do laboratorium ..
- Do laboratorium?? Po co?? Tu Ci źle??
- Nie .. no spoko ... było fajnie, ale czas się zbliża i jak nie zajaram to oszaleję ...


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 31, 2008, 10:30:24
Jechał chłop wozem i uderzył konia batem. Koń odwraca łeb i mówi:
- Jak mnie jeszcze raz uderzysz, to ci tak z kopa oddam, że się w lustrze nie poznasz!
Chłop zdziwiony:
- Pierwszy raz w życiu słyszę - żeby koń mówił!
- Ja też - przytaknął siedzący obok chłopa pies.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 31, 2008, 10:30:40
Antek kupuje na targu konia.
- Ile pan chce za niego?
- Tysiąc złotych.
- Przecież on jest ślepy!
- Co?! Przejedź się pan nim, to zobaczysz, czy jest ślepy!
Antek wsiada na konia i zaczyna galopować. Koń pędzi przed siebie na oślep, prosto na mur z cegieł i po chwili wpada na niego, kończąc w ten sposób życie. Antek wyłazi spod konia i mówi:
- Mówiłem, że jest ślepy!
- Może i ślepy, ale jaki odważny!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 31, 2008, 10:31:10
Raz, ni w pięć ni w dziewięć przyszedł bocian do chirurga i mówi:
- Chcę być orłem!
- Słuchaj bociek - mówi doktor - tego się nie da zrobić, ale dam ci radę: Zapisz się na siłownię, bierz sterydy, przypakujesz i będziesz wyglądał jak orzeł...
Bocian wziął się za siebie - pakował, koksował i faktycznie z dnia na dzień jego nogi, szyja a także dziób stawały się coraz masywniejsze i krótsze, wątła klata robiła się coraz szersza, tyłek coraz bardziej napięty. Bocian z zadowoleniem przyglądał się sobie w lustrze: - Mmmm... - mruczał - przystojniaczek... jak ten, no... Bielik albo i lepiej, ho ho ho...
W końcu nadszedł ten wspaniały, wymarzony dzień. Wieczorem odpicował pióra, wyglancował dziób, a następnie udał się do ekskluzywnego klubu zarezerwowanego tylko dla orłów. Z impetem wparzył do środka i zakrzyknął:
- Kelner! Dwie sety ale już!!
W klubie zapadła cisza, orły spoglądały po sobie nieco zmieszane. Tymczasem kelner obrzucił wzrokiem masywną postać w drzwiach i spokojnie odparł:
- To jest klub dla orłów, wypierd*laj gąsior!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 31, 2008, 10:31:28
W gospodzie przy butelce wódki spotykają się dwaj chłopi. Jeden mówi:
- Mój koń jest bardzo mądry.
- Dlaczego? - pyta drugi.
- Gdy gadam: "Idziesz, czy nie?", to on idzie albo nie.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 31, 2008, 10:31:46
Spotykają się dwa wieloryby. Jeden mówi.
- Tydzień temu zjadłem Ruskiego i od tamtej pory pływam wężykiem.
- To jeszcze nic - mówi drugi - ja tydzień temu zjadłem blondynkę i od tamtej pory nic nie jadłem.
- Dlaczego? - pyta pierwszy.
- Bo nie mogę się zanurzyć.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Grudzień 31, 2008, 10:32:10
Zorganizowano międzynarodowy konkurs na napisanie najlepszej książki o słoniach.
- Japończycy napisali rozprawę naukową "Wprowadzenie do nauki o słoniach".
- Amerykanie napisali książkę "Co przeciętny Amerykanin powinien wiedzieć o słoniach".
- Żydzi napisali trzytomowe dzieło "Słoń a sprawa żydowska".
- Rosjanie napisali 2 dzieła: "Rosja - praojczyzna słoni" i "Radziecki słoń - największy komunista na świecie".
- Kubańczycy napisali: "Kubański słoń - młodszy brat słonia radzieckiego".


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:47:24
Przy wódce w gospodzie trzej chłopi przechwalają się:
- Ja - mówi pierwszy - wyhodowałem w tym roku wielkie jabłka. Każde ważyło kilogram! - Moje jabłka - mówi drugi - były większe. Miały po dwa kilogramy!
- To jeszcze nic - mówi trzeci. - Ja wyhodowałem takie jabłko, że jak wiozłem je furą na jarmark, to wyszedł z niego robal i zeżarł mi konia!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:47:41
Jagna zaniepokojona dziwnymi odgłosami dochodzącymi od sąsiada, pyta:
- Co się u was dzieje, kumie?
- Nic. To tylko teściowa śpiewa wnukom kołysanki.
- Chwała Bogu! Już myślałam, że świnia wam zdycha.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:48:14
- Dlaczego słoń nie może mieć dzieci z zebrą?
- Bo nie potrafi z niej zdjąć tej cholernej piżamy w paski!

Słoń i mrówka postanowili wybrać się na wiśnie. Przez płot przeszli do ogródka sąsiada, nagle słyszą czyjeś kroki. Mrówka mówi:
- Słoniu, schowaj się za mną! Ja się mniej rzucam w oczy!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:48:31
Pewnego razu sołtys spogląda na ręce Antka i pyta:
- Gdzieś stracił palce u prawej ręki?
- A no ze dwa roki temu włożyłem rękę koniowi do pyska, żeby zobaczyć ile ma zębów. Wtedy koń zamknął pysk, żeby zobaczyć ile ja mam palców.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:48:48
Do siedzącego nad brzegiem rzeki wędkarza podchodzi mężczyzna i mówi:
- Gdyby pan coś złowił, proszę powiadomić dyrektora miejscowej szkoły.
- Dlaczego?
- Dyrektor pisze kronikę naszego miasteczka, a w niej odnotowano, że ostatni połów miał tu miejsce 9 czerwca 1870 roku.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:49:05
Antek poszedł nad rzekę łowić ryby. Rozpalił ognisko i już miał zarzucić wędkę, gdy zauważył kurę idącą w jego stronę. Nie namyślając złapał ją, oskubał, upiekł i zjadł. Nagle patrzy - drogą biegnie sąsiadka i woła:
- Antek, nie widziałeś mojej kury?
Antek spogląda na pióra leżące u jego stóp i mówi:
- Rozebrała się i popłynęła na drugą stronę rzeki!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:49:26
- Tato, opowiedz coś o słoniach!
- Dobrze. Jak wiadomo są dwa rodzaje słoni: szare i różowe. Słonie różowe tym się różnią od słoni szarych, że są bardziej inteligentne.
- Jak można złapać słonia szarego?
- Trzeba wyszukać jego ścieżkę do wodopoju, wykopać głęboki rów, zasłonić rów gałęziami i czekać, aż słoń wpadnie.
- Rozumiem. A jak łapie się słonia różowego?
- Oooo, to już nie jest takie proste! Wyszukujemy jego ścieżkę do wodopoju i piszemy na niej: 2 + 2 = 5. Słoń różowy zacznie się zastanawiać, po co ktoś na jego ścieżce napisał to dodawanie, w dodatku z błędem. Tak długo będzie się zastanawiać, aż... stanie się szary. A słonia szarego już wiesz, jak złapać!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:49:54
Do weterynarza dzwoni telefon.
- Panie doktorze, naszą Misię ukąsiła pchła!
- Czy to pies, czy to kot?
- Owad, panie doktorze, owad!

Afryka. Rodzina pawianów zjada obiad. W pewnej chwili matka zwraca się do synka:
- Jedz kulturalnie tego banana nożem i widelcem, a nie tak jak ludzie - łapami...


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:50:11
Przed ekskluzywnym sklepem w Paryżu małpa wygrywa walczyki, kręcąc korbką katarynki. Przez chwilę przygląda się jej wytworna dama, po czym podchodzi do niej, kładzie 5 franków i pyta:
- A gdzie twój pan?
- W knajpie. Chla wódę.
- A ciebie łapa nie boli od tego kręcenia? - próbuje zmienić temat dama.
- Boli, ale przecież ktoś musi zarobić forsę, żeby mój pan miał za co wypić, no nie?


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:50:35
- Coś taki smutny, Józek?
- Właśnie wróciłem z Afryki. Wyobraź sobie, że współżyłem tam z małpą.
- Nie martw się, nikomu o tym nie powiem. Ona też nikomu nie powie.
- No właśnie! Nie powie, nie napisze, nie zadzwoni..


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:50:53
W dżungli siedzą na palmie trzy małpy i rozmawiają:
- Wczoraj wróciłam z wycieczki do Holandii - mówi pierwsza - i kupiłam sobie krowę-holenderkę.
Druga:
- A ja wczoraj wróciłam ze Szwajcarii i kupiłam sobie złoty zegarek marki "Tissot".
Trzecia małpa milczy i zazdrości.
Następnego dnia małpy spotykają się w tym samym miejscu. Pierwsza mówi:
- Ktoś mi ukradł moją krowę!
Druga:
- Gdzieś mi zginął mój zegarek!
Trzecia spoglądając na zegarek mówi:
- O, już druga! Pora doić krowę!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:51:15
Dowcip: Misio z prosiaczkiem płyną łódką po jeziorze. Misio spogląda co chwile na prosiaczka, prosiaczek zdenerwowany pyta misia:
- O co ci chodzi misiu? Że tak na mnie co chwile patrzysz?
Na to misiu:
- Bo wy świnie zawsze coś kombinujecie!!!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:51:44
Rozmawiają dwa ślepe konie:
- Będziesz startować jutro w Wielkiej Pardubickiej?
- Nie widzę żadnych przeszkód...

Przychodzi kura do kury:
- Dzień dobry, jest mąż?
- A jest, jak zwykle, grzebie przy aucie.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:52:05
Facet złapał złota rybkę, a ta mówi do niego:
- Wypuść mnie a spełnię twoje dwa życzenia.
- Dlaczego dwa? Pyta facet.
- A bo ja jestem mała rybka.
- Dobrze mówi facet, chciałbym, aby w moim mieście nigdy nie zabrakło gorzały.
Pstryk i życzenie się spełniło.
- A teraz drugie życzenie. Mówi facet.
- Chciałbym, aby w Czeczeni był pokój.
- Nie mogę spełnić tego życzenia bo jestem małą rybką i jest to dla mnie za duże zadanie.
Na to facet.
- To bym chciał, aby moja żona wyładniała.
Rybka na to:
- Jak masz jej zdjęcie to pokaż.
Facet pokazuje zdjęcie żony, rybka patrzy, patrzy i mówi:
- Te facet masz mapę, gdzie jest ta Czeczenia.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:52:23
Buldog szczeka na jamniczkę siedzącą na parapecie okna:
- No, zeskocz tu do mnie mała...
- O, nie - odszczekuje jamniczka - potem będę miała taką mordę jak ty...


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:52:45
Facet wygląda przez okno a tam ślimak chodzi sobie po parapecie. Więc facet go pstryknął. Za trzy lata słyszy dzwonek do drzwi, patrzy na dzwonek a tam ślimak z rozbitą skorupą. I ślimak mówi:
- Ej ty, koleś, a to przed chwilą, to co to było?!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 01, 2009, 17:53:06
Przychodzi mrówka do krawca i mówi:
- Jest nitka?
- Jest!
- Całe dwa cm proszę!
- Zapakować???
- Nie! Powieszę się na miejscu!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 05, 2009, 12:04:55
Siedzą 3 mrówki na drzewie i wkur..... Słonia:
- Brudas!
- Cwel!
Słoń się zdenerwował i kopnął w drzewo, jedna mrówka spadła na słonia a dwie pozostałe krzyczą:
- Ździchu! Uduś gnoja!!!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 05, 2009, 12:05:15
Jedzą sobie świnie jedzonko w chlewie. Nagle jedna zaczęła rzygać. A inne na to:
- Nie dolewaj, bo nie zjemy!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 05, 2009, 12:05:44
Jadą dwie mrówki przez park. Nagle jedna mówi:
- Poczekaj ptak mi wpadł do oka.

Czym się różni krowa od traktora?
- Jak traktor nawali, to stoi a jak krowa, to idzie dalej.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 06, 2009, 19:21:57
Dlaczego bociany mają takie długie nogi?
- Żeby im żaby do d... nie nakopały.

Wjeżdża żaba na wózku inwalidzkim do restauracji francuskiej, staje na środku sali, rozgląda się i mówi z wyrzutem:
- I co, smakowały?


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 06, 2009, 19:22:46
Spotyka się dwóch znajomych:
- Mój królik rozumiesz stracił oczy... przyszyłem mu i widzi!
- Tak? A mojej śwince odpadła głowa... przyszyłem jej i żyje!
- Śwince? Przyszyłeś głowę?! A kto to widział?!!!
- Twój królik!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 06, 2009, 19:23:04
Idą dwa niedźwiedzie polarne przez pustynię. Jeden mówi do drugiego:
- Zobacz, ale tu musiało być ślisko!
Na to drugi:
- Czemu tak uważasz?
- No zobacz, ile tu piasku nasypali.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 06, 2009, 19:24:05
Spotyka się dwóch znajomych:
- Mój królik rozumiesz stracił oczy... przyszyłem mu i widzi!
- Tak? A mojej śwince odpadła głowa... przyszyłem jej i żyje!
- Śwince? Przyszyłeś głowę?! A kto to widział?!!!
- Twój królik!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 06, 2009, 19:24:36
Ufoludki dowiedziały się ze na ziemi jest takie zwierze, które pije wodę i daje mleko. Złapali wiec krowę, zaprowadzili nad rzekę, jeden trzymał łeb krowy w wodzie a drugi doił. Nagle krowa się załatwiła i ten, który doił krzyczy do drugiego:
- Wyżej głowę, bo muł bierze!!!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 09, 2009, 11:42:42
Chłop wyhodował dwutonowe jabłko, wsadził je na wóz i zawiózł na targ. Cały dzień nie miał klientów, ale pod koniec dnia przychodzi facet i pyta się:
- To pana jabłko?
- No.
- To cofnij pan wozem, bo mi robal konia zżarł.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 09, 2009, 11:43:03
Mrówka puka do drzwi. Otwiera słoń.
Mrówka: jest słonica?
Słoń: nie ma.
Mrówka: Ok, to powiedz ze był Ryszard.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 09, 2009, 11:43:26
Idzie żółw do restauracji i mówi:
- Poproszę szklankę wody.
Kelner odpowiada:
- Proszę.
Żółw przychodzi ponownie i mówi:
- Poproszę szklankę wody.
Kelner odpowiada:
- Proszę.
Żółw przychodzi ponownie i mówi:
- Poproszę szklankę wody.
Kelner odpowiada:
- A co panu tak woda potrzebna?
Żółw odpowiada:
- My tu gadu-gadu, a tam mi się dom pali.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 09, 2009, 11:43:42
- Co trzeba zrobić, żeby wsadzić słonia do lodówki?
- Otworzyć lodówkę, wsadzić słonia, zamknąć lodówkę.
- Co trzeba zrobić, żeby wsadzić żyrafę do lodówki?
- Otworzyć lodówkę, wyjąć słonia, wsadzić żyrafę, zamknąć lodówkę.
- Kto zje więcej liści z drzewa: słoń czy żyrafa?
- Słoń, bo żyrafa jest w lodówce.


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 09, 2009, 11:44:02
Żyło sobie dwóch myśliwych. Jeden do domu przychodził zawsze z pustymi rękami, drugi natomiast codziennie upolował sarnę, wilka czy jakiegoś innego zwierza. Pierwszy myśliwy nie wytrzymał w końcu i zapytał drugiego
- Jak ty to robisz, że zawsze jesteś w stanie coś upolować?
- To proste. Najpierw znajduję jakąś norę, podchodzę do niej, wołam uu uu! Odpowiada mi uu uu! Potem wkładam do nory lufę i strzelam - zawsze coś upoluję.
Drugi myśliwy nie bardzo chciał wierzyć, ale poszedł do lasu, odnalazł norę królika, zawołał uu uu! odpowiedziało mu uu uu! strzelił, potem rozkopał norę i miał królika!! Zadowolony zaczął polować w ten sposób - najpierw na małe zwierzęta (króliki, lisy), potem wpadł na to, że jaskinia niedźwiedzia to też taka wielka nora i udało mu się i jego upolować. W końcu, gdzieś pośrodku lasu znalazł wieeelką norę, większą nawet od tej niedźwiedziej. Podchodzi więc do niej, woła uu uu! odpowiedziało mu uu uu!, strzelił i... przejechał go pociąg...


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 16, 2009, 18:34:24
Jak nazywa się najszybsze zwierzę na świecie?
Gepard.
Jak nazywa się najszybszy ptak na świecie?
Ptaszek Geparda!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 16, 2009, 18:34:47
Na drzewie siedzi wróbel, przylatuje wrona,
Wróbel pyta:
- Co ty jesteś za ptak?
Ona odpowiada:
- Wrona, a ty?
- Ja to jestem orzeł, tylko trochę chorowałem!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 16, 2009, 18:35:12
Stoi bociek na skale i ćpa maryśkę, po chwili rzuca się w dół. Widzi to wilk i mówi do boćka:
- Bociek ale z ciebie luzak daj mi trochę.
Wilk naćpany wchodzi na skałę i rzuca się. Podlatuje do niego bociek i mówi:
- Wilk, ty masz skrzydła?
A wilk odpowiada:
- Nie.
Bociek do niego:
- Chłopie, z ciebie to dopiero luzak!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 16, 2009, 18:35:27
Przychodzi królik do sklepu i pyta:
- Czy są zgniłe marchewki?
Sprzedawca odpowiada:
- Nie ma.
Następnego dnia przychodzi królik do sklepu i pyta:
- Czy są zgniłe marchewki?
Sprzedawca odpowiada:
- Nie ma.
Trzeciego dnia sprzedawca myśli sobie: "pewnie dzisiaj też przyjdzie" i przyszykował dla królika trochę zgniłych marchewek. Przychodzi królik do sklepu i pyta:
- Czy są zgniłe marchewki?
Sprzedawca odpowiada:
- Są.
Na to królik:
- SANEPID!


Tytuł: Odp: o zwierzętach
Wiadomość wysłana przez: dorka699 Styczeń 16, 2009, 18:35:47
Gospodarz kupił nowego koguta, który zaraz na podwórku chciał zrobić porządek i pokazać staremu kto tu jest panem. Stary kogut zaproponował:
- OK, odejdę jeżeli wygrasz ze mną wyścigi na około studni, 50 okrążeń.
- Nie ma sprawy, no to zaczynamy? - odrzekł młody.
- Dobra, ale wiesz co, ja znam teren, daje ci pól okrążenia forów.
Młody kogut pewien zwycięstwa zaraz się rzucił do biegu i tak się gonią, ale odległość pozostaje ta sama. W pewnym momencie jakąś ręka chwyta młodego koguta za szyje, na pieniek odrąbuje głowę i słychać:
- Ku... to już czwarty pedał w tym miesiącu.


Tytuł: "o zwierzętach"
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Marzec 15, 2009, 14:37:22
W lesie nadszedł czas wezwań na wojskowa komisję lekarską. Trzech przyjaciół - Lisek, Zajączek i Misio również dostali. Spotykają się wieczorkiem przy piwku i zgodnie stwierdzają, że nie bardzo uśmiecha im się służba ojczyźnie.
Zajączek miał się stawić następnego dnia, Lisek pojutrze, a Misio dzień po Lisku. Zajączek zaczął panikować:
- Muszę mieć kategorię E! Ale jak to zrobić, jestem przecież zdrów jak ryba?
Lisek przygląda się Zajączkowi i mówi:
- Te, Zajączek, ale ty masz wieeelkie uszy! Może dadzą ci E, jeśli je obetniemy?
- Ale... Moje ukochane uszy??? Nigdy!
- Zajączek, ty się zdecyduj - albo odcinamy, albo rok w syfie.
Zajączek po kilku minutach zdecydował się. Walnął setkę na odwagę i mówi:
- Tnij!
Następnego dnia koledzy spotykają się w barze, a zając drze japę już z daleka:
- DOSTALEM "E" ZA BRAK USZU CHLOPAKI!!!
Lisek:
- No tak, ale ja mam komisję jutro. Co robimy?
Zając przygląda się lisowi...
- Uszy to ty masz małe... Ale za to, jaka KITA! Obetniemy ci ogon i "E" murowane!
Tak też zrobili. Następnego dnia w tym samym barze Lisek pokazuje książeczkę z wpisem: 'Kategoria "E", powód: brak kity.'.
Misio mów i- A co ze mną?
- Hmmmm.... Misio... uszy to ty masz malutkie... ogon tez nieduży... ciężka sprawa... hmmm.... ale zaraz, zaraz... Misiu! Jakie ty masz WIELKIE JAJA!!!
- Cooo??? Jaja mi chcecie obciąć??? Nie ma mowy!
- Albo tniemy, albo rok w syfie!
Miś całą godzinę się zastanawiał, w końcu się zdecydował. Lisek z Zajączkiem amputowali mu jądra, a Misio ze spuszczoną głową poszedł smutny do domu...
Następnego dnia lis i zając siedzą w barze i czekają na misia. Ten jednak coś się nie chce pojawić, choć już 3 godziny minęły od zakończenia komisji. Minęły kolejne 3 godziny - misia nie ma, bar zamykają. Zając i lis wyruszyli więc na poszukiwanie kolegi. Idą, wołają - Misio, Misio!... nikt nie odpowiada.... nagle patrzą, a tu na przydrożnym drzewie martwy miś wisi na pasku! Popełnił samobójstwo... Koledzy w szoku! - Pewnie tych jaj było mu tak bardzo szkoda - mówi Zajączek. Podchodzą bliżej, a tu obok drzewa leży książeczka wojskowa misia. Lisek ja podniósł i czyta: 'Kategoria "E". Powód: Płaskostopie.'...


Tytuł: "o zwierzętach"
Wiadomość wysłana przez: @żmijka Marzec 28, 2009, 14:30:12
(http://www.genetyk.com/podjazdy/rochowicka1.jpg)
nie mogłam się powstrzymać,
 musiałam tu to wkleić ;D


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

truegaming regimentpolnocny cs-komandosi miastomorthal playyourstories