Tytuł: "PERFEKT" Wiadomość wysłana przez: @żmijka Maj 18, 2008, 17:31:57 "AUTOBIOGRAFIA" (http://anonymouse.org/images/hr.gif) http://www.youtube.com/v/MPlksasRhTI&hl=pl Miałem dziesięć lat Gdy usłyszał o nim świat W mej piwnicy był nasz klub Kumpel radio zniósł Usłyszałem blue suede shoes I nie mogłem w nocy spać Wiatr odnowy wiał (wujek Józek zmarł) Darowano reszty kar Znów się można było śmiać W kawiarniany gwar Jak tornado jazz się wdarł I ja też chciałem grać Ojciec, bóg wie gdzie Martenowski stawiał piec Mnie paznokieć z palca zszedł Z gryfu został wiór Grałem milion różnych bzdur I poznałem co to sex Pocztówkowy szał Każdy z nas ich pięćset miał Zamiast nowej pary jeans A w sobotnią noc Był Luxemburg, chata, szkło Jakże się chciało żyć! Było nas trzech W każdym z nas inna krew Ale jeden przyświecał nam cel Za kilka lat Mieć u stóp cały świat Wszystkiego w brud Alpagi łyk I dyskusje po świt Niecierpliwy w nas ciskał się duch Ktoś dostał w nos To popłakał się ktoś Coś działo się Poróżniła nas Za jej Poli Raksy twarz Każdy by się zabić dał W pewną letnią noc Gdzieś na dach wyniosłem koc I dostałem to, com chciał Powiedziała mi Że kłopoty mogą być Ja jej, że egzamin mam Odkręciła gaz Nie zapukał nikt na czas Znów jak pies, byłem sam Stu różnych ról Czym ugasić mój ból Nauczyło mnie życie jak nikt W wyrku na wznak Przechlapałem swój czas Najlepszy czas W knajpie dla braw Klezmer kazał mi grać Takie rzeczy że jeszcze mi wstyd Pewnego dnia Zrozumiałem, że ja Nie umiem nic Słuchaj mnie tam! Pokonałem się sam Oto wyśnił się wielki mój sen Tysięczny tłum Spija słowa z mych ust Kochają mnie W hotelu fan Mówi: "na taśmie mam To jak w gardłach im rodzi się śpiew" Otwieram drzwi I nie mówię już nic Do czterech ścian Tytuł: "PERFEKT" Wiadomość wysłana przez: @żmijka Maj 18, 2008, 17:41:04 "NIE MOGĘ CI WIELE DAĆ" http://www.youtube.com/v/hYgNp-5tGWI&hl=pl Sto gorących słów, gdy na dworze mróz Niewyspaną noc, jeden koc Solo moich ust, gitarowy blues Kilka dróg na skrót, parę stów... Nie mogę Ci wiele dać Nie mogę ci wiele dać Bo sam niewiele mam Nie mogę dać wiele Ci Nie mogę dać wiele Ci Przykro mi Osiem znanych nut, McCartney'a but Kilka niezłych płyt, jeden kicz Siedem chudych lat, Talię zgranych kart Południowy głód, kurz i brud Nie mogę Ci wiele dać Nie mogę ci wiele dać Bo sam niewiele mam Nie mogę dać wiele Ci Nie mogę dać wiele Ci Przykro mi Nie mogę Ci wiele dać Nie mogę ci wiele dać Bo sam niewiele mam Nie mogę dać wiele Ci Nie mogę dać wiele Ci Przykro mi Nadgryziony wdzięk, pustej szklanki brzęk Niespełniony sen, itp. Podzielony świat, myśli warte krat Zaleczony lęk, weź co chcesz. Tytuł: "PERFEKT" Wiadomość wysłana przez: @żmijka Czerwiec 08, 2008, 11:54:49 (http://www.webstrefa.eu/dodatki/Linie/abstrakcyjne/atopper.gif) "Niepokonani" http://www.youtube.com/v/ZtSfsPTdnfA&hl=pl Gdy emocje już opadną Jak po wielkiej bitwie kurz Gdy nie można mocą żadną Wykrzyczanych cofnąć słów Czy w milczeniu białych haniebnych flag Zejść z barykady Czy podobnym być do skały Posypując solą ból Jak posag pychy samotnie stać Gdy ktoś kto mi jest światełkiem Gaśnie nagle w biały dzień Gdy na drodze za zakrętem Przeznaczenie spotka mnie Czy w bezsilnej zŁości łykajac żal Dać się powalić Czy się każdą chwilą bawić Aż do końca wierząc że Los inny nam pisany jest Płyniemy przez wielki Babilon Dopoki miłość nie złowi nas W korowodzie zmysłów możemy trwać niepokonani Nim się ogień w nas wypali Nim ocean naszych snów Łyżeczką się odmierzyć da Trzaba wiedzieć kiedy ze sceny zejść Niepokonanym Wśród tandety lśniąc jak diament Być zagadką, ktorej nikt Nie zdąrzy zgadnąć nim minie czas |